Minister skarbu chce odwołać prezesa Lotosu

Najdłużej urzędujący prezes państwowej spółki może wkrótce stracić pracę. Minister skarbu chce odwołać niezatapialnego do tej pory szefa gdańskiego Lotosu Pawła Olechnowicza - ustalili dziennikarze RMF FM. Pojawiają się już pierwsze nazwiska następców. W kręgach rządowych najczęściej pada nazwisko Andrzeja Jaworskiego, obecnego posła Prawa i Sprawiedliwości, a w przeszłości prezesa Stoczni Gdańsk.

Sam Jaworski twierdzi, że nikt z nim jeszcze poważnie o tym nie rozmawiał, ale bardzo chętnie przyjąłby tę pracę. Jaworski od lat postuluje o dymisję Olechnowicza.

Obecny prezes Lotosu, Paweł Olechnowicz to rekordzista jeśli chodzi o kierowanie państwowymi spółkami. Dwa tygodnie temu świętował 14-lecie swojego szefowania Lotosowi (początkowo Rafinerii Gdańskiej, która została przekształcona w Lotos).

Przetrwał rządy Leszka Millera, dwa Marka Belki, Kazimierza Marcinkiewicza, Jarosława Kaczyńskiego, dwa gabinety Donalda Tuska i Ewy Kopacz oraz 12 ministrów skarbu.

Reklama

Teraz jest jedynym obok prezesa PKO BP szefem państwowej firmy, który nie stracił pracy po ostatnich wyborach.

Jak ustaliliśmy, do władz Lotosu już od kilku tygodni docierają informacje o możliwej zmianie prezesa, łącznie z nazwiskiem posła Jaworskiego.

Krzysztof Berenda

Więcej informacji ekonomicznych na RMF24.pl

RMF
Dowiedz się więcej na temat: Paweł Olechnowicz | MSP | Prawo i Sprawiedliwość | Lotos S.A.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »