Mispol oczekuje jednocyfrowego wzrostu przychodów
Mispol szacuje, że w 2010 roku jego przychody wzrosną rok do roku jednocyfrowo. Spółka chce do końca tego roku podjąć decyzję co do sprzedaży firmy zależnej Agrovita - poinformowała na konferencji prezes Mispolu Mirosława Achinger.
"Szacujemy, że tegoroczne przychody wzrosną, ale nie dwucyfrowo. Siłą pociągową przychodów będzie głównie segment pet food" - powiedziała Achinger.
W segmencie pet food spółka zakończyła przebranżowienie istniejącego zakładu w Białymstoku, produkującego konserwy i pasztety, na zakład produkcyjny karmy dla zwierząt. Natomiast w zakładzie w Hermanicach w Czechach trwa inwestycja w zwiększenie mocy produkcyjnych w karmie mokrej. Docelowo moce mają zwiększyć się o 40 proc., począwszy od 2012 roku.
"Cześć inwestycji, rozbudowa mocy zakładu w Hermanicach będzie zakończona w czwartym kwartale tego roku. Jest to część dużego planu inwestycyjnego, w ramach którego chcemy wybudować jeszcze drugi zakład" - powiedziała Achinger.
"W tym roku wydamy w sumie na ten cel około 5 mln zł. Całość inwestycji powinna nas kosztować około 16 mln zł" - dodała.
Zdaniem prezes, rozbudowa mocy zakładu w Hermanicach da spółce możliwość realizacji zamówień w krajach Europy Południowej i Zachodniej.
"Lokalizacja tego zakładu pozwala nam zbliżyć się do Europy Południowej i być może do Europy Zachodniej. Do tej pory nie byliśmy w stanie podjąć się realizacji zamówień na tych rynkach, ze względu na brak mocy, teraz być może otworzą się takie możliwości" - powiedziała.
Mispol po pierwszym półroczu 2010 roku osiągnął 133,7 mln zł przychodów, 7,1 mln zł EBIT oraz 3,6 mln zł zysku netto. Przychody wzrosły rok do roku o 1,3 proc. W pierwszym półroczu 2009 roku Mispol miał 866 tys. zł EBIT oraz 6 mln zł straty netto.
W strukturze przychodów grupy rośnie udział sprzedaży w segmencie pet food, który w pierwszym półroczu 2010 roku stanowił 46,6 proc., wobec 40,7 proc. rok wcześniej.
W pierwszym półroczu grupa poprawiła rentowność brutto na sprzedaży, dzięki rezygnacji z nierentownych kontraktów, korzystnym cenom surowców, wynegocjowaniu niższych cen opakowań, wzrostowi udziału pet food w sprzedaży oraz umocnieniu złotego.
Mispol informował w maju tego roku, prezentując strategię na lata 2010-2013, że w segmentach dań gotowych oraz przetworów dopuszcza kilka scenariuszy wspólnych, w tym sprzedaż części lub wszystkich aktywów, skupionych w spółce Agrovita, a także utrzymanie segmentów.
"Do końca roku chcemy przeprowadzić analizę i podjąć ostateczną decyzję - czy zostawimy Agrovitę jako bazę produkcyjną dla segmentu konserw i pasztetów, czy też sprzedamy potencjalnemu inwestorowi" - powiedziała Achinger.
Dodała, że Mispol zamierza sprzedać całość Agrovity oraz, że decyzja będzie zależała od ewentualnej oferty.
"Nie chcemy sprzedawać poniżej wartości księgowej" - powiedziała.
Mispol szacował w maju, że w 2010 roku osiągnie maksymalnie 10-procentowy wzrost przychodów, a przy założeniu utrzymania się na rynku sprzyjających tendencji co do cen surowców i opakowań, spółka deklarowała chęć osiągnięcia w tym roku zysku netto od 5 do 10 mln zł.