Na Wall Street małe zmiany indeksów u progu nowego sezonu publikacji wyników
Wtorkowa sesja na Wall Street przyniosła małe zmiany głównych indeksów. Inwestorzy czekają już na rozpoczęcie sezonu publikacji wyników kwartalnych przez amerykańskie spółki. Tradycyjnie już sezon ten otworzy koncern aluminiowy Alcoa.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial spadł o 16,88 pkt. (0,15 proc.) do 11.416,30 pkt. Indeks S&P 500 wzrósł o 0,65 pkt. (0,05) proc. i wyniósł na koniec dnia 1.195,54 pkt. Nasdaq Composite zyskał 16,98 pkt. 0,66 proc.) i wyniósł 2.583,03 pkt.
Przez cały dzień inwestorzy czekali na informacje ze Słowacji, dotyczące głosowania w parlamencie nad ratyfikacją reformy EFSF. We wtorek późnym wieczorem (czasu europejskiego) parlament słowacki odrzucił reformę, ale ponowne głosowanie ma nastąpić jeszcze przed końcem bieżącego tygodnia.
Dzięki uzgodnionej na lipcowym szczycie strefy euro reformie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej (EFSF) zyska on nowe uprawnienia, w tym możliwość interweniowania na rynku wtórnym obligacji państwowych. Całkowita wartość funduszu wzrośnie do 780 mld euro. Wzmocniony EFSF będzie w stanie faktycznie gwarantować kredyty o łącznej wartości 440 mld euro.
W USA zanotowano wzrost indeksu optymizmu wśród drobnych przedsiębiorców. We wrześniu 2011 r. wskaźnik wzrósł do 88,9 pkt z 88,1 pkt w poprzednim miesiącu - poinformowała Krajowa Federacja Niezależnej Przedsiębiorczości (NFIB). To pierwszy wzrost indeksu w ciągu ostatnich 7 miesięcy. Wskazanie z sierpnia, 88,1 pkt, było najniższe od lipca 2010 r. Analitycy spodziewali się we wrześniu 2011 wzrostu indeksu do 88,8 pkt.
We wtorek po sesji wyniki finansowe poda producent aluminium spółka Alcoa, otwierając sezon prezentacji wyników za trzeci kwartał 2011 roku. Rynek spodziewa się, że Alcoa pokaże 22 centy zysku netto na akcję.
- Zobaczymy jak rozwinie się sytuacja wobec kryzysu zadłużenia w Europie, i to będzie kluczowe dla rynku. Sezon wyników jest również istotnym elementem, czekamy na prognozy spółek co do zysków w kolejnych kwartałach - powiedział Guillaume Duchesne, analityk BNP Paribas.
Jak wynika z danych S&P Capital IQ analitycy oczekują średnio rdr 12 proc. wzrostu zysków spółek wchodzących w skład indeksu S&P 500 w trzecim kwartale 2011 roku. Najlepszych wyników, bo wzrostu zysków o 51,5 proc. oczekuje się w sektorze energetycznym. Ponad 33 proc. poprawy wyników oczekuje się w sektorze surowcowym oraz sektorze dóbr konsumpcyjnych trwałego użytku - 19,1 proc.
Najsłabsze wyniki możliwe są w sektorze użyteczności publicznej, gdzie zyski mogą spaść o blisko 2 proc. Relatywnie słabo wypaść mogą sektory służby zdrowia oraz finansowy, gdzie zyski rdr powinny wzrosnąć tylko o około 5 proc.
W środę kwartalne wyniki przedstawi PepsiCo, w czwartek JPMorgan i Google, a w piątek Mattel.