Na Wall Street mocne spadki. Korekta wzrostowa zaczyna tracić impet
Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się mocnymi spadkami głównych indeksów, a Dow stracił prawie 500 punktów. Analitycy oceniają, że trwająca od kilku dni korekta wzrostowa po długich spadkach zaczyna już tracić swój impet.
Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 491 punktów, czyli o 1,56 proc. i wyniósł 30.946,99 pkt.
S&P 500 na koniec dnia stracił 2,01 proc. i wyniósł 3.821,55 pkt.
Nasdaq Composite spadł o 2,98 proc. i zamknął sesję na poziomie 11.181,54 pkt.
"Odbicie od dołków z bessy jest mile widzianą zmianą, chociaż spowolnienie wzrostu gospodarczego i brak kapitału wśród inwestorów powoduje, że wielu sceptycznie odnosi się do trwałości ożywienia na giełdach" - powiedział Mark Hackett, dyrektor ds. badań inwestycyjnych w Nationwide.
"Jednym z trudniejszych wyzwań w tym biznesie jest ocena, kiedy mamy do czynienia z odbiciem w czasie bessy, a początkiem trwalszego wzrostu na giełdach. Ostatnie odbicie o 8 proc. w ciągu ostatnich 4 sesji było imponujące, jak większość ruchów w tym kontekście, ale nie zasygnalizowało żadnej poprawy wewnętrznej" - ocenił Chris Verrone, analityk techniczny w Strategas.
Pogorszenie nastrojów podczas wtorkowej sesji to efekt m.in. słabych danych makro z amerykańskiej gospodarki.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Richmond Fed w czerwcu wyniósł -19 pkt. wobec -9 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie -5 pkt.
Indeks zaufania amerykańskich konsumentów spadł w czerwcu do 98,7 pkt. ze 103,2 pkt. miesiąc wcześniej, po korekcie ze 106,4 pkt. - wynika z raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 100 pkt.
Po ogłoszeniu danych o zaufaniu konsumentów spadły notowania firm detalicznych. Bath & Body Works zniżkował prawie 6 proc., Lowe's spadł o 5,2 proc., a Home Depot i Macy's straciły na wartości po ponad 4 proc.
Akcje Nike zniżkowały 7 proc. po podaniu prognoz sprzedaży na czwarty kwartał roku fiskalnego. W opinii spółki przychody będą wtedy podobne lub lekko niższe rok do roku, gdyż spółka ciągle boryka się z zakłóceniami spowodowanymi Covid-19 w Chinach.
Mocno zniżkowali producenci półprzewodników. Nvidia straciła na wartości 5,3 proc., Advanced Micro Devices spadł ponad 6 proc.
Prawie 4 proc. podrożał Qualcomm, gdyż analitycy prognozują, że Apple będzie używał modemów tej firmy w iPhonach produkowanych w 2023 roku.