Na Wall Street mocne wzrosty
Poniedziałkowa sesja na Wall Street przyniosła mocne wzrosty giełdowych indeksów, a inwestorzy, po słabym poprzednim tygodniu, ponownie z zapałem rzucili się do kupowania akcji.
Inwestorzy zaczęli kupować, zachęceni słowami szefa amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) Bena Bernanke, który zapowiedział kontynuację łagodnej polityki monetarnej, jeśli nie nastąpi trwała poprawa na amerykańskim rynku pracy.
Jak do tej pory, giełdy w USA są na dobrej drodze, by obecny kwartał był najlepszym od 1998 roku.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 1,23 proc. do 13.241,63 pkt.
Nasdaq zyskał 1,78 proc. i wyniósł 3.122,57 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 1,39 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.416,50 pkt.
Na wartości zyskiwały akcje spółek ze wszystkich sektorów, najbardziej firmy ochrony zdrowia oraz banki.
Pomimo sygnałów poprawy napływających z amerykańskiego rynku pracy, do dalszego wzrostu zatrudnienia w gospodarce USA wciąż potrzebna jest akomodacyjna polityka monetarna - powiedział Bernanke.
Szef Fedu podkreślił, że wciąż brak jest pewności czy tempo poprawy widoczne w ostatnim czasie na rynku pracy w USA utrzyma się, dlatego wciąż konieczna jest stymulacja monetarna. "Do wyraźnego spadku stopy procentowej konieczny jest szybszy wzrost produkcji oraz wyższy popyt ze strony konsumentów i przedsiębiorstw; procesy te mogą być wspierane przez dalszą akomodacyjną politykę monetarną" - powiedział.
Amerykański wskaźnik aktywności wytwórczej Dallas Fed spadł w marcu do 10,8 pkt. W lutym odnotowano wskaźnik na poziomie 17,8 pkt. Ankietowani przez agencję Bloomberg analitycy spodziewali się spadku wskaźnika do plus 17,0 pkt.
Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w lutym przez Amerykanów spadła miesiąc do miesiąca o 0,5 proc. - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się, że w lutym liczba umów na sprzedaż domów wzrośnie o 1,0 proc.
W lutym spadła aktywność w amerykańskiej gospodarki - wynika z danych Banku Rezerw Federalnych z Chicago. Indeks NAI (National Activity Index) z Chicago Fed, który uwzględnia 85 wskaźników ekonomicznych, spadł w lutym do minus 0,09 pkt z 0,33 pkt w styczniu, po korekcie. Analitycy oczekiwali wyniku 0 pkt.
Ze spółek mocno traciły akcje Safeway z powodu obniżenia dla nich rekomendacji przez Credit Suisse do "neutralnie" z "ponad rynek".
Lions Gate Entertainment zyskał kilka procent dzięki dobrym wynikom sprzedaży w pierwszych dniach wyświetlania w kinach nowego filmu "The Hunger Games". Dodatkowo dwa biura maklerskie podniosły swoje oceny tej spółki.
AmEx zyskiwał po zapowiedzi wyższej dywidendy.
Rosły akcje Della po podniesieniu rekomendacji przez Brean Murray.
Zyskiwały na wartości firmy internetowe, w tym Ebay, Amazon.com i Baidu.
