Na Wall Street spokojna sesja
Główne indeksy amerykańskich giełd poruszały się w czwartek wokół poziomów zamknięcia z poprzedniego dnia, a inwestorom brakowało chęci do kupowania akcji mimo porcji przeważnie dobrych wyników spółek w czwartym kwartale 2010 roku. Zdaniem analityków, do ostrożności mogła skłaniać decyzja agencji S&P, która obniżyła rating Japonii.
Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,04 proc. do 11.989,83 pkt.
Nasdaq Comp. zwyżkował o 0,58 proc. i wyniósł 2.755,28 pkt.
Indeks S&P 500 wzrósł o 0,22 proc. i wyniósł na koniec dnia 1.299,54 pkt.
Liczba umów na sprzedaż domów, podpisanych w grudniu przez Amerykanów wzrosła miesiąc do miesiąca o 2,0 proc. - podało Krajowe Stowarzyszenie Pośredników w Handlu Nieruchomościami (National Association of Realtors). Analitycy z Wall Street spodziewali się w grudniu wzrostu liczby umów o 1,0 proc. mdm. W listopadzie liczba podpisanych umów na sprzedaż domu (pending home sales) wzrosła po korekcie o 3,1 proc. miesiąc do miesiąca.
Departament Pracy poinformował, że liczba osób ubiegających się po raz pierwszy o zasiłek dla bezrobotnych w ubiegłym tygodniu wzrosła w USA o 51 tys. wobec poprzedniego tygodnia i wyniosła 454 tys. Ekonomiści z Wall Street spodziewali się, że liczba nowych bezrobotnych wyniesie 405 tys. wobec 403 tys. po korekcie tydzień wcześniej.
Liczba bezrobotnych kontynuujących pobieranie zasiłku wzrosła o 94 tys. i wyniosła 3,991 mln w tygodniu, który skończył się 15 stycznia. Analitycy spodziewali się 3,873 mln osób.
Z danych Banku Rezerw Federalnych z Chicago wynika, że w grudniu 2010 roku wzrosła aktywność w amerykańskiej gospodarce. Indeks NAI (National Activity Index) z Chicago Fed, który uwzględnia 85 wskaźników ekonomicznych, wzrósł w grudniu do 0,03 pkt. z minus 0,40 pkt. w listopadzie po korekcie. Analitycy oczekiwali wskaźnika na poziomie 0,11 pkt.
Z kolei zamówienia na dobra trwałe w USA w grudniu 2010 roku spadły mdm o 2,5 proc. po spadku o 0,3 proc. miesiąc wcześniej po korekcie. Analitycy oczekiwali, że zamówienia w grudniu wzrosną o 1,5 proc.
W czwartek swoje wyniki kwartalne podało kilka dużych amerykańskich korporacji.
Caterpillar Inc. zanotował w IV kw. 2010 r. zysk na akcję w wysokości 1,47 USD. Analitycy prognozowali, że zysk na akcję wyniesie 1,28 USD. Sprzedaż wzrosła o 62 proc., do 12,8 mld USD z 7,9 mld USD - podała spółka.
Zysk największej amerykańskiej spółki telekomunikacyjnej AT&T w IV kwartale 2010 r. wyniósł 0,55 USD na akcję. Analitycy spodziewali się zysku netto na poziomie 0,54 USD na akcję. Przychody spółki w IV kwartale 2010 roku wyniosły 31,4 miliardów dolarów. Jednak akcje spółki spadały, gdyż obecna wartość zamówień znajdujących się w posiadaniu spółki jest najniższa od ponad pięciu lat.
Zysk spółki Procter & Gamble wyniósł w II kwartale roku fiskalnego 1,13 USD na akcję. Analitycy spodziewali się niższego zysku netto, na poziomie 1,10 USD na akcję. Przychody spółki wyniosły w tym kwartale 21,35 mld USD. Prognozy analityków mówiły jednak o wyższych przychodach, na poziomie 21,57 mld USD. Akcje Procter & Gamble straciły w ciągu dnia prawie 3 proc.
Colgate-Palmolive Co. zanotował w IV kw. 2010 r. zysk na akcję w wysokości 1,24 USD, po skorygowaniu. Analitycy spodziewali się zysku w wysokości 1,23 USD. Przychody w IV kwartale 2010 roku wyniosły 3,98 mld USD wobec szacowanych przez ekonomistów 4,06 mld USD.
Ponad 10 proc. zyskała firma informatyczna Netflix, której wyniki bardzo pozytywnie zaskoczyły rynek. Po ich publikacji aż dwanaście biur maklerskich podwyższyło swoje ceny docelowe dla akcji tej firmy.
Po zakończeniu sesji swoje wyniki kwartalne zaprezentują m.in. Microsoft, Amazon i Starbucks, a w piątek zrobią to Chevron i Honeywell.