Najmniej ropy w USA od 24 lat

Rynek zignorował raport IEA, z którego wynika, że popyt na ropę będzie w tym roku niższy niż prognozowano.

Rynek zignorował raport IEA, z którego wynika, że popyt na ropę będzie w tym roku niższy niż prognozowano.

Po raz pierwszy od blisko miesiąca cena ropy naftowej w Londynie przekroczyła poziom 30 USD za baryłkę. Euforię zakupów surowca na Międzynarodowej Giełdzie Paliw wywołała informacja o spadku zapasów ropy w Stnach Zjednoczonych do poziomu najniższego od 24 miesięcy.

Amerykański Instytut Paliw (API) poinformował we wtorek wieczorem, że rezerwy ropy w USA zmniejszyły się w ubiegłym tygodniu o 0,8 proc., do 282,6 miliona baryłek (analitycy spodziewali się wzrostu o 2 do 2,9 mln baryłek). Po raz ostatni Amerykanie mieli tak mało surowca w sierpniu 1976 roku. Skurczyły się również amerykańskie zapasy paliw destylowanych, w tym oleju wykorzystywanego jako paliwo grzewcze - o 1,18 miliona baryłek, do 111,4 miliona. W stosunku do ubiegłego roku oznacza to spadek o 20 proc. Nie jest to dobra wiadomość dla Amerykanów, zwłaszcza, że sezon grzewczy w USA rozpoczyna się już za kilka miesięcy. Zdaniem analityków, spadek rezerw wynika stąd, że w okresie wakacyjnym rafinerie koncentrowały się raczej na produkcji benzyny niż tworzeniu zapasów paliwa grzewczego.

Reklama

Na Międzynarodowej Giełdzie Paliw cena ropy w dostawach wrześniowych wzrosła wczoraj o 1,25 USD na baryłce (4,3 proc.) do 30,15 USD. Tak wysoko surowiec ten nie był notowany od 14 lipca.

Inwestorzy tak mocno przejęli się doniesieniami zza Oceanu, że praktycznie zignorowali opublikowany wczoraj przez Międzynarodową Agencję Energii (IEA) raport o stanie rynku naftowego. Wynika z niego, że popyt na ropę będzie w tym roku mniejszy niż wynikało z wcześniejszych szacunków IEA. Globalne zapotrzebowanie na surowiec ma wzrosnąć o 1,1 mln baryłek dziennie do 75,8 mln baryłek (o 1,3 mln mniej niż IEA prognozowała w ub. r.). W przyszłym roku popyt zwiększy się natomiast o 1,87 mln baryłek dziennie do 77,7 mln baryłek. Z tego około 670 tys. pokryją dostawy z krajów nie należących do OPEC. Pozostałą część, będą musiały dostarczyć państwa skupione w naftowym kartelu.

IEA podała również, że w II kwartale br. podaż ropy na świecie zwiększyła się o milion baryłek dziennie w stosunku do I kw i wyniosła 76,2 mln.

Odnosząc się do obecnej sytuacji na rynku naftowym IEA podkreśliła, że nadal niejasne jest, czy Arabia Saudyjska, nie bacząc na porozumienia zawarte wewnątrz OPEC, wpompowała na rynek więcej ropy. Liczne źródła wskazują, że produkcja suadyjskiego surowca zwiększyła się w lipcu o około 100 do 150 tys. baryłek dziennie.

Globalny popyt na cynk wzrośnie w tym roku o 4,5 proc. - powiedział na konferencji w Townsville w Australii David Stewart. Zdaniem szefa największej na świecie kopalni metalu Pasminico Ltd., najbardziej konsumpcja cynku zwiększy się w Ameryce Północnej. Według Claire Hassall, analityka z CHR Metals, w 2001 roku tempo wzrostu popytu na cynk zmniejszy się do 1,8 proc. (w 1999 r. 4,8 proc.). Będzie to spowodowane głównie spadkiem zapotrzebowania na metal w USA (o 4,8 proc.). W Azji popyt nadal będzie rósł (o 6,2 proc.), ale wolniej niż w 2000 r. (10,4 proc,). Podobnie będzie w Europie i Japonii. Wyższe tempo wzrostu konsumpcji cynku odnotują tylko kraje Ameryki Południowej.

Zapasy cynku monitorowane przez Londyńską Giełdę Metali spadły w tym roku o prawie 38 proc. Ceny zmniejszyły się o 7 proc. Wczoraj za tonę metryczną cynku w dostawach wrześniowych płacono na LME 1144 USD.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: popyt | ropa naftowa | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »