Netia chce kupić Pro Futuro

Cena, jaką oferuje Netia, obejmuje zakup 75 proc. akcji należących do NFI, oraz wykup obligacji Pro Futuro, których właścicielem jest Exatel. Wartość nominalna papierów dłużnych to 32 mln zł. Gdyby tyle otrzymał Exatel, dla NFI zostałoby 43-48 mln zł. To dwa razy więcej niż oferował ostatnio holenderski Linx Telecommunications (Linxtelecom), który pod koniec marca ogłosił, że wycofuje się z umowy. O tym, że tak się stanie, wiadomo było już jednak wcześniej, co wywołało zainteresowanie innych operatorów akcjami Pro Futuro.

- Badanie spółki prowadziły również inne podmioty, nie tylko Netia. Nie ma tutaj żadnej umowy. Wszystko jest na etapie wcześniejszym niż w przypadku Holendrów - mówi Janusz Koczyk, prezes NFI Jupiter. Dlatego o tym, ile pieniędzy może wpłynąć do funduszu z tytułu sprzedaży operatora, rozmawiać nie chce.

Zapytany, kiedy może dojść do sprzedaży, odpowiada: - Chciałbym, żeby było to jak najszybciej. Również wierzyciel Pro Futuro - Exatel - informuje, że nie ma jeszcze rozmów w sprawie wykupu obligacji.

Netia nie komentuje

Przed świętami prezes Janusz Koczyk ogłosił, że NFI Jupiter nie zakończy działalności, ale stworzy portfel nowych spółek. Powiedział również, że jest wielu chętnych na Pro Futuro i że sprzedaż firmy nastąpi jeszcze w tym roku.

Jak się dowiedzieliśmy - faktycznie oferty poza Netią złożyły również eTel oraz GTS Energis. Jednak pod względem ceny Netia zdystansowała konkurentów. I dlatego - jak wynika z naszych informacji - fundusz natychmiast udzielił jej wyłączności na negocjacje do 20 kwietnia. Netia odmawia komentarza w tej sprawie. Podobnie Pro Futuro.

Kurs akcji funduszu zwyżkuje. Pytanie czy w reakcji na zmianę strategii, czy też ktoś wykorzystał informacje o tym, że do funduszu wpłynąć może sporo pieniędzy.

NFI Jupiter 36 proc. więcej

Ofertę Netii Jupiter otrzymał 3 kwietnia, a więc tydzień przed ogłoszeniem nowej strategii. Od tamtego czasu kurs systematycznie rośnie (z jednym wyjątkiem - 11 kwietnia). Licząc z wczorajszą sesją zwiększył się już o 36 proc. (od 3 kwietnia). Wysoki wolumen obrotu miał miejsce 10 kwietnia, kiedy właściciela zmieniło 670 tys. walorów, a kurs wzrósł o 9 proc., do 3,5 zł.

Na kolejnej sesji właściciela zmieniło 182 tys. akcji, a kurs spadł do 3,4 zł. Tego dnia po sesji NFI Jupiter podał nową strategię. Wczorajsze notowania przyniosły wzrost o 5,3 proc., do 4,15 zł.

- Sprawdzimy, kto kupował akcje przed ogłoszeniem strategii, czy nie doszło do wykorzystania informacji poufnej. Rzeczywiście, 10 kwietnia był bardzo wysoki obrót na akcjach - mówi rzecznik KPWiG Łukasz Dajnowicz, nawiązując do faktu, że uczestnicy rynku poznali strategię spółki dopiero wieczorem 11 kwietnia.

Komentarz
Lepszy dostęp do sieci

Paweł Puchalski, analityk BZ WBK: - Na pewno możliwe są synergie. Poprawi się dostęp klientów Netii do sieci. Wykup długu Pro Futuro zmniejszy też straty tej spółki. O proponowanej cenie kupna nie można się wypowiadać bez znajomości danych finansowych operatora.

Holendrzy zrezygnowali

Akcje Pro Futuro miał kupić holenderski Linxtelecom. W listopadzie ub.r. Jupiter podpisał z nim warunkową umowę sprzedaży 75 proc. akcji oraz 57 proc. mniejszej spółki telekomunikacyjnej - data.COM. Linx miał zapłacić 32 mln zł (23,5 mln za Pro Futuro i 8,5 mln za data.COM).

Warunkiem dojścia transakcji do skutku było dogadanie się Holendrów z wierzycielem Pro Futuro - Exatelem w kwestii obligacji. Linxtelecom za mało zaoferował za obligacje, dlatego do porozumienia nie doszło. Równocześnie Exatel złożył ofertę kupna Pro Futuro, ale zaoferował niższą cenę niż Holendrzy.

Anna Kowal