Netia wnioskuje o GSM 1800

Netia Mobile wystąpiła do URTiP o rezerwację 99 nierozdysponowanych kanałów w paśmie 1800 MHz. Wkrótce to samo zrobi Polkomtel.

Netia Mobile wystąpiła do URTiP o rezerwację 99 nierozdysponowanych kanałów w paśmie 1800 MHz. Wkrótce to samo zrobi Polkomtel.

Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty (URTiP) zakomunikował wczoraj, że otrzymał wniosek spółki Netia Mobile (kontrolowanej przez Netię i islandzki fundusz inwestycyjny Novator) o rezerwację wszystkich 99 wolnych kanałów przeznaczonych dla telefonii komórkowej w standardzie GSM 1800 MHz. "Spółka wnioskuje o rezerwację tych częstotliwości na obszarze całego kraju na okres 25 lat, z przeznaczeniem na budowę ruchomej publicznej sieci telefonicznej o strukturze komórkowej zgodnie ze standardem GSM 1800 MHz" - podał URTiP w komunikacie.

Reklama

Błyskawiczna reakcja

Regulator poinformował, że wniosek wpłynął 9 maja, bezpośrednio po ogłoszeniu wyników dwóch przetargów na częstotliwości GSM i UMTS. Pierwszy pozostał nierozstrzygnięty, bo nikt nie złożył oferty umożliwiającej osiągnięcie minimum kwalifikacyjnego. Dlatego kanały nadal są wolne. W drugim przetargu wygrała Netia, oferując blisko 350 mln zł, jednak nie wiadomo, czy skonsumuje swoje zwycięstwo. Spółka twierdzi, że bez częstotliwości GSM może mieć problem z realizacją biznesplanu. Na decyzję w sprawie UMTS ma czas do poniedziałku.

- Rada nadzorcza nadal obraduje. Decyzja prawdopodobnie zapadnie w piątek, jednak poinformujemy o niej dopiero w poniedziałek, po złożeniu jej w URTiP - zapowiada Jolanta Ciesielska, rzeczniczka Netii.

I tak zaskarżą

Gdyby Netia zrezygnowała, prawo do zarezerwowania częstotliwości uzyskałaby kontrolowana przez hongkongskiego Hutchisona spółka Qiana Investments, która zaoferowała za UMTS nieco powyżej 100 mln zł, co zapewniło jej drugie miejsce w przetargu. Jednak niezależnie od decyzji Netii, rychłe rozstrzygnięcie przetargu wydaje się wątpliwe, bo niemal na pewno zaskarżą go wszyscy pozostali uczestnicy - krajowi operatorzy telefonii komórkowej.

- Zarząd podjął już decyzję. Zamierzamy odwołać się od decyzji URTiP - mówi Witold Pasek, rzecznik zarządu Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC), której oferta opiewająca na 330 mln zł została odrzucona z przyczyn formalnych. Polkomtel, również zdyskwalifikowany na etapie oceny formalnej, już złożył wniosek o unieważnienie przetargu. Można się spodziewać, że to samo zrobi Centertel, który o unieważnienie postępowania wnioskował jeszcze przed jego rozstrzygnięciem. Wydaje się prawdopodobne, że operator sieci Idea wystąpi też do regulatora o częstotliwości GSM 1800. Polkomtel zrobi to na pewno. - Przygotowujemy wniosek w tej sprawie - twierdzi Elżbieta Sadowska, rzeczniczka Polkomtela.

To oznacza, że - jak można się było spodziewać - z powodu nadmiaru chętnych URTiP rozpisze kolejny przetarg na wolne kanały. Po ogłoszeniu wyników poprzedniego postępowania regulator sygnalizował, że minimum kwalifikacyjne, którego wcześniej nie udało się osiągnąć żadnemu z oferentów (Netia, Centertel i Polkomtel wykluczone z przyczyn formalnych), prawdopodobnie zostanie obniżone, co pozwoli taniej kupić częstotliwość. Być może dojdzie też do podziału 99 kanałów, które pierwotnie zaoferowano w pakiecie.

Agnieszka Berger

Nie do przełknięcia

Czy Netia, kierowana przez Wojciecha Mądalskiego, zdecyduje się na zakup wygranego UMTS za blisko 350 mln zł? Część analityków twierdzi, że spółka jest zdeterminowana, by uzyskać częstotliwość, inni, że zrezygnuje, jeśli nie dogada się z dużym partnerem lub nie dostanie roamingu krajowego. Większość jest jednak zgodna, że to dla niej za duży kąsek.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: UMTS | netia | Polkomtel SA | samo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »