Optymizm w CCC
Producent obuwia CCC ma za sobą dwa udane miesiące sprzedaży. Oczekuje jeszcze wyższego wzrostu w marcu.
- Marzec powinien być lepszy (od poprzednich miesięcy tego roku - red.), co naturalnie wynika z sezonowości sprzedaży spółki i rozpoczęcia handlu kolekcjami wiosennymi - powiedział nam Mariusz Gnych, wiceprezes CCC, wskazując równocześnie na podobne warunki pogodowe w marcu jak w zeszłym roku.
Przychody jednostkowe CCC wzrosły w lutym do 19,97 mln zł, tj. o 20,9% w stosunku do lutego roku ubiegłego, przy sprzedaży detalicznej wyższej o 48,2% (o 2,35 mln zł). Dynamika była nieco słabsza niż w styczniu, w którym spółka zanotowała 25-procentowy wzrost sprzedaży do18,1 mln zł, w tym w detalu o 75,8% (o ponad 4,2 mln zł).
W styczniu i lutym sprzedaż wyniosła w sumie 37,6 mln zł, tj. o 21,3% więcej niż w roku ubiegłym, a udział detalu wzrósł do 45,5% z 33,9% w 2005 r. Sprzedaż w sklepach porównywalnych zwiększyła się aż o 17,2% rok do roku.
Szczyt sprzedaży obuwia przypada na wiosnę i jesień, dlatego najlepszy okres CCC ma jeszcze przed sobą. W 2006 r., według prognoz dla grupy (CCC, CCC Boty Czech - spółka sprzedająca w Czechach, CCC Factory - producent obuwia), sprzedaż ma być wyższa o 20% i wynieść 412 mln zł, przy szacunkach wzrostu w porównywalnych sklepach (108 własnych punktów sprzedaży) na poziomie 5%. Zysk netto grupy wzrośnie o 40,2%, do 61 mln zł.
Rozwój sieci detalicznej to podstawowy czynnik wzrostu sprzedaży CCC oraz poprawy zyskowności. W tym roku firma planuje otwarcie w Polsce 40 sklepów CCC i 15 salonów pod nową marką oraz 10 salonów CCC w Czechach.
AKO