Orlen zainteresowany Ventspils Nafta

PKN Orlen jest zainteresowany kupnem od państwa 38,6 proc. akcji łotewskiego koncernu Ventspils Nafta (VN) - poinformował we wtorek serwis BNS, powołując się na łotewskiego ministra gospodarki Aigarsa Stokenbergsa.

PKN Orlen jest zainteresowany kupnem  od państwa 38,6 proc. akcji łotewskiego koncernu Ventspils Nafta  (VN) - poinformował we wtorek serwis BNS, powołując się na  łotewskiego ministra gospodarki Aigarsa Stokenbergsa.

Według Stokenbergsa, który spotkał się z przedstawicielami PKN Orlen, płocki koncern chce poprzez inwestycję w VN uzyskać możliwość eksportu produktów litewskiej rafinerii Mażeikiu Nafta (Możejki) poprzez terminal paliwowy w Venstpils nad Morzem Bałtyckim.

- PKN Orlen na bieżąco monitoruje możliwości inwestycyjne, w tym w Europie Środkowo-Wschodniej, wyrażając już wcześniej potencjalne zainteresowanie ewentualnymi akwizycjami w tym regionie - powiedział rzecznik prasowy płockiego koncernu Dawid Piekarz, ustosunkowując się do informacji BNS.

Reklama

Obecnie 38,6 proc. akcji VN posiada państwowa Łotewska Agencja Prywatyzacyjna. Pakiet ten wyceniany jest na około 99,6 mln euro. 42 proc. akcji ma Latvijas Nafta Tranzits, a 19,4 proc. posiadają drobni akcjonariusze (według danych serwisu internetowego VN).

Zainteresowanie oferowanym do sprzedaży przez łotewski rząd pakietem akcji VN wyrażały wcześniej firmy z Kazachstanu i Rosji, w tym rosyjski koncern naftowy Rosneft. Przejęciem terminalu zainteresowany jest też KazMunaiGaz.

Działający od 1961 roku VN zajmuje się przeładunkiem (poprzez terminal Ventspils nad Bałtykiem) i transportem rurociągowym ropy naftowej i produktów paliwowych. Do terminalu ropa dowożona jest koleją. Przeładunek ropy i produktów ropopochodnych spadł w ubiegłym roku do 8,1 mln ton z 22,3 mln ton w 2001 roku.

VN posiada 66 proc. akcji LatRosTrans, łotewsko-rosyjskiej spółki zarządzającej siecią 700 km rurociągów na Łotwie, połączoną z litewską rafinerią Możejki. Możliwości przeładunkowe terminalu VN wynoszą ponad 15 mln ton ropy rocznie.

Pod koniec maja PKN Orlen podpisał umowę kupna 53,7 proc. akcji Możejek, należących do upadającego rosyjskiego koncernu Jukos za kwotę 1,49 mld USD; jednocześnie płocki koncern zgodził się kupić od rządu Litwy 30,66 proc. akcji Możejek za sumę 852 mln USD.

Zamknięcie transakcji, czyli ostateczne przejęcie większościowego pakietu udziałów litewskiej rafinerii przez płocki koncern, ma nastąpić najpóźniej w pierwszym kwartale przyszłego roku - potrzebna jest do tego m.in. zgoda Komisji Europejskiej.

Od maja 2005 roku PKN Orlen jest właścicielem 62,99 proc. akcji czeskiego holdingu rafineryjno-petrochemicznego Unipetrol - wartość transakcji wyniosła ponad 480 mln USD.

PKN Orlen nie zdecydował jeszcze, czy złoży ofertę kupna pakietu akcji łotewskiego morskiego terminalu naftowego Ventspils - powiedział Dawid Piekarz.
- Trudno powiedzieć, czy złożymy ofertę. Na razie rząd łotewski ogłosił przetarg na sprzedaż swojego pakietu i przedstawiciele PKN Orlen udali się tam, aby zapoznać się z propozycją.

Michał Mierzwa, analityk DI BRE Banku nie jest przekonany co do potrzeby kupowania terminalu na Łotwie.
- Nie wiem jaki byłby cel kupna tego terminalu, zwłaszcza, że po zakupie Możejek PKN będzie już miał terminal.
- Spółka zawsze powtarzała, że będzie analizować wszystkie możliwości inwestycyjne. Ale w razie przejęcia Ventspils, PKN nie byłby akcjonariuszem większościowym, a wcześniej przejmował jedynie pakiety większościowe - dodał.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: zainteresowanie | nafta | koncern | terminal | Orlen
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »