P4 wypowiedział umowy dilerskie

P4, operator sieci komórkowej Play, rozwiązał umowy dealerskie z firmą Connex z dniem 26 stycznia oraz wypowiedział, z zachowaniem 30 dniowego terminu wypowiedzenia, umowę dystrybucyjną - poinformowało P4 w komunikacie prasowym.

P4, operator sieci komórkowej Play, rozwiązał umowy dealerskie z firmą Connex z dniem 26 stycznia oraz wypowiedział, z zachowaniem 30 dniowego terminu wypowiedzenia, umowę dystrybucyjną - poinformowało P4 w komunikacie prasowym.

"Główną przesłanką podjęcia takich działań było naruszenie przez spółkę Connex zasad rzetelności i lojalności przy wykonywaniu Umowy, w szczególności poprzez fakt, iż dopiero w dniu dzisiejszym Connex przekazał szczegółową pisemną informację o stanie prowadzonego wobec tej spółki postępowania skarbowego" - podało P4.

"Z informacji tej wynikało w szczególności, iż majątek spółki Connex podlega zajęciu tytułem zabezpieczenia roszczeń organów podatkowych (...) Operator rozpocznie działania mające na celu pozyskanie nowych partnerów. handlowych" - podano.

Reklama

Spółka poinformowała też, że do podjęcia tak zdecydowanych kroków skłoniło P4 także likwidacja struktury regionalnej obsługującej sieć sprzedaży, coraz słabsze wyniki sprzedaży osiągane przez firmę Connex w porównaniu z innymi partnerami P4, brak produktów do sprzedaży z oferty Play, bezpośrednio wpływający na możliwości obsługi potencjalnych klientów P4.

W chwili obecnej firma Connex posiadała w sieci sprzedaży Play 63 punkty, których udział stanowi obecnie około 2,5 proc. całej sprzedaży firmy P4.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: operator
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »