PERN planuje wydać 820 mln zł na rozbudowę Naftoportu
- 820 mln zł ma kosztować rozbudowa magazynów i infrastruktury przeładunkowej, będącej zapleczem Naftoportu w Gdańsku; pierwszy etap inwestycji ma ruszyć w przyszłym roku - poinformował w poniedziałek prezes PERN Przyjaźń Marcin Moskalewicz.
Teraz maksymalny wolumen przeładunków Naftoportu wynosi 30-34 mln ton ropy rocznie. Według PERN-u potrzeby rafinerii, z którymi współpracuje spółka, wynoszą kolejne 35-40 mln ton ropy rocznie.
- Terminal to nowe pojemności magazynowe, nowe pojemności przeładunkowe rzędu 700 tys. metrów sześciennych. W sumie 20 zbiorników dużych, cztery zbiorniki małe. Pierwszy etap, który rozpocznie się na początku przyszłego roku, będzie obejmował budowę sześciu zbiorników ropy naftowej i całej infrastruktury - powiedział w Tarnowie podczas Forum Inwestycyjnego Moskalewicz.
Drugi etap inwestycji przewiduje budowę pozostałych 14 zbiorników, a także budowę dodatkowej sieci kolejowej, która będzie umożliwiała przeładunek i rozładunek paliw.
- Z tą inwestycją wiąże się też rozbudowa Naftoportu (...) rzeczywiście zabezpieczy to przyszłość naszego kraju przed uzależnieniem od dostaw ropy z jednego kierunku - podkreślił prezes PERN.
Zwrócił uwagę, że rynek dostaw ropy zmienia się - jest mniej stałych umów, a więcej umów na dostawy odpowiednich ilości surowca i umów spotowych.
Moskalewicz zapowiedział, że jego spółka chce zrealizować pierwszy etap inwestycji z własnych środków; druga cześć ma być finansowana zewnętrznie; rozważne są m.in. polskie inwestycje rozwojowe.
Dobudowa dodatkowej infrastruktury, np. budowa rurociągu naftowego czy paliwowego z Gdańska do Płocka to dodatkowe ok. 2 mld zł.
PERN to grupa 9 spółek zajmujących się głównie dystrybucją ropy i paliw płynnych. W ubiegłym roku PERN przetransportował ropę o wartości 147 mld zł. Przedsiębiorstwo ma 6 rurociągów przesyłowych ropy i trzy odcinki paliwowe o łącznej długości ponad 2,6 tys. km. Dysponuje też bazami magazynowymi o pojemności ok. 2,8 mln m sześc.
Należąca do Skarbu Państwa "Przyjaźń" tłoczy ropę naftową z Rosji (ok. 50 mln ton rocznie) do rafinerii polskich: PKN Orlen i Grupy Lotos oraz do rafinerii niemieckich - PCK Schwedt i Mider Spergau. Przesyła również surowiec tranzytem do gdańskiego Naftoportu, w którym posiada udziały.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze