PGE później na parkiet

Prywatyzacja spółek energetycznych może się przesunąć. Z debiutem w tym roku może nie zdążyć Polska Grupa Energetyczna - powiedział WSJ Polska wiceminister skarbu Krzysztof Żuk.

Prywatyzacja spółek energetycznych może się  przesunąć. Z debiutem w tym roku może nie zdążyć Polska Grupa  Energetyczna - powiedział WSJ Polska wiceminister skarbu Krzysztof  Żuk.

"Na energetyczne projekty prywatyzacyjne w tym roku nie mamy szans. W spółkach wciąż dokonuje się konsolidacja. Realnie oceniając, tylko Enea ma szansę upublicznić swoje akcje w tym roku, wydaje się bowiem, że dla Polskiej Grupy Energetycznej terminem będzie raczej 2009 rok" - powiedział Żuk.

Zdaniem wiceministra przyczyną opóźnień są m.in. problemy z limitami CO2.

"Jest problem z limitami CO2: Enei to nie dotyczy, ale PGE tak. Jest też kwestia aktualizacji strategii energetycznej. (...) Gdy mówimy o opóźnieniu emnisji, trzeba też brać pod uwagę trudności związane z polityką taryfową" - powiedział wiceminister.

Reklama

Dwa kolejne koncerny energetyczne: Energa i Tauron zadebiutują na GPW w 2009 lub 2010 roku.

"Na razie o ich prywatyzacji nie mówimy. To perspektywa na lata 2009-2010" - powiedział Żuk.

Pod koniec lutego minister skarbu Aleksander Grad poinformował dziennikarzy, że Enea może trafić na warszawską giełdę do końca czerwca.

Wcześniej MSP informowało, że Enea zadebiutuje na GPW w I kw., a PGE w IV kwartale 2008. Tauron Polska Energia oraz Energa miały wejść na GPW w 2009 roku.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »