PKO BP: Odsetki od lokat jeszcze niższe
PKO Bank Polski obniża oprocentowanie depozytów dla nowych środków. Co ciekawe, po zmianie poziom odsetek jest taki sam bez względu na okres trwania lokaty.
Największy bank na polskim rynku w tym tygodniu obniżył oprocentowanie lokat terminowych na nowe środki, a cięcie wyniosło 0,1-0,4 pkt procentowego. Co ciekawe, w nowych stawkach oprocentowanie nie będzie się różnić w zależności od okresu trwania lokaty. Natomiast, tak jak wcześniej, lokaty zakładane przez serwis internetowy lub aplikację mają wyższe odsetki niż te, które są zakładane tradycyjną drogą, czyli w placówce lub przez infolinię.
W nowej ofercie, obowiązującej od tego tygodnia oprocentowanie lokat na nowe środki i otwieranych w oddziale lub telefonicznie wynosi równo 1 proc. niezależnie od tego czy jest zakładana na 1, 3, 6 miesięcy czy na rok. Jeśli zdeponujemy je przez aplikację lub konto internetowe, odsetki wyniosą 1,3 proc. w skali rocznej.
Wcześniej było to bardziej zróżnicowane, bo oprocentowanie wynosiło od 1,1 proc. do 1,4 proc. dla nowych depozytów zakładanych tradycyjnie oraz 1,4-1,7 proc. dla tych, które były deponowane przez aplikację IKO czy iPKO.
- Bank analizuje sytuację rynkową, w tym działania konkurencji, jak i zachowania konsumentów korzystających z produktów finansowych. Decyzje o zmianie oprocentowania depozytów są efektem wniosków płynących z tego typu analiz. Uwzględniając te elementy, jak również cenę pieniądza, staramy się zachować atrakcyjność oferty. Efektem jest zaoferowanie przez bank jednolitej stawki oprocentowania niezależnie od okresu umownego, a tym samym uproszczenie oferty lokat na nowe środki. Zachowana została istotna premia za korzystanie z kanałów cyfrowych - lokaty na nowe środki otwierane za pośrednictwem serwisu internetowego iPKO oraz aplikacji mobilnej IKO są oprocentowane o 0,3 punktu procentowego powyżej lokat oferowanych w placówkach - tłumaczy biuro prasowe PKO BP.
Niskie oprocentowanie depozytów bankowych dotyczy całego rynku. Według danych NBP średnie dla nowych umów wynosi obecnie od 0,9 do 1,6 proc. w zależności od tego na jak długo są zakładane. Średnio jest to 1,3 proc.
Polacy deponują środki w bankach ze względu na gwarancje i bezpieczeństwo. Jednak biorąc pod uwagę rosnącą ostatnio inflację, realnie na te środki coraz więcej tracą na wartości. Jak niedawno wyliczał Jarosław Sadowski, główny analityk Expandera, uwzględniając tylko lokaty terminowe jakie trzymamy w bankach (bez rachunków bieżących), straty z tytułu utraty ich realnej wartości wynoszą 5,8 mld zł.
W tej sytuacji nie powinny więc dziwić ostatnie dane Ministerstwa Finansów o rekordowej sprzedaży obligacji detalicznych.
W całym 2019 roku Skarb Państwa sprzedał papiery skarbowe na kwotę ponad 17 mld zł - to rekordowy wynik. W samym grudniu 2019 r. sprzedano obligacje za 1,6 mld zł, a największym zainteresowaniem cieszyły się czterolatki (ich oprocentowanie jest oparte inflacji i doliczana jest marża).
Monika Krześniak-Sajewicz