PKO BP tworzy fundusz na ugody z frankowiczami
Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie PKO BP zdecydowało w piątek o utworzeniu funduszu o wartości 6,7 mld zł na pokrycie strat związanych z ugodami w sprawie kredytów walutowych. Prace nad warunkami ugód są na ukończeniu. Wniosek o mediacje będzie można złożyć za pośrednictwem systemu bankowości elektronicznej iPKO.
Wiceprezes banku Rafał Kozłowski poinformował w trakcie NWZ, że decyzja w sprawie utworzenia tego funduszu zostanie odzwierciedlona w wynikach banku za 2020 rok.
Jak pisała Interia, w lutym przy okazji publikacji wyników finansowych, bank oszacował, że wpływ przewalutowania kredytów frankowych, według propozycji KNF, kosztowałby około 6,1-6,7 mld zł (taki byłby efekt w postaci spadku kapitałów).
Prezes banku Zbigniew Jagiełło informował wówczas, że to, czy bank ruszy z propozycjami ugodowego rozwiązania tego problemu, uzależnia od decyzji akcjonariuszy.
Jak zaznaczał wówczas, to nie jest sprawa zwyczajna, ale nadzwyczajna, bo wymaga bezpiecznego podejścia do tego procesu. Dlatego odpowiednim miejscem do takiej decyzji jest NWZA. Bank chce, aby ugody były zawierane przed sądem polubownym, ale nie wyklucza też, że przed sądem powszechnym.
W piątek 23 kwietnia zostało to poddane po głosowanie NZWZA i akcjonariusze zgodzili się na utworzenie takiego specjalnego funduszu.
Natomiast akcjonariusze nie głosowali w piątek punktu obrad dotyczącego skupu akcji własnych banku.
Kozłowski podał, że bank pozwany jest obecnie w blisko 7 tys. spraw dotyczących umów kredytów walutowych, co stanowi prawie 7 proc. portfela i skala tych pozwów przekroczyła w I kwartale 2021 roku 1,5 tys. Poinformował, że w ponad dwóch trzecich przypadków sądy I instancji decydują o unieważnieniu takich umów.
"Ugoda, jak okazało się w trakcie naszych prac, jest zawsze korzystniejsza dla banku niż spór sądowy. Po pierwsze unikamy kosztów postępowania prawnego, a po drugie zwolnienie klienta z długu daje bankowi tarczę podatkową w wysokości 19 proc., a unieważnienie kredytu przed sądem takiej tarczy nie daje" - powiedział podczas NWZ Kozłowski.
Zasady zawierania ugód z klientami banku mają być określone przez radę nadzorczą banku na podstawie wniosku zarządu.
Na początku piątkowego NWZ Kozłowski złożył wniosek o przerwę w obradach do 21 maja.
Podał, że część akcjonariuszy sygnalizowała, że decyzje dotyczące ugód w sprawach walutowych kredytów mieszkaniowych trzeba opóźnić, by poczekać na wyrok Sądu Najwyższego i TSUE. Poinformował, że inni akcjonariusze oceniali z kolei, że dalsze czekanie jest bezcelowe.
Kozłowski podał, że PKO BP jest przygotowany na każdą decyzję akcjonariuszy w tej sprawie.
PKO BP podał w piętek, że wspólnie z ośmioma innymi bankami i Urzędem Komisji Nadzoru Finansowego oraz w asyście dwóch kolejnych instytucji z sieci bezpieczeństwa finansowego od blisko pół roku pracuje nad propozycją przewodniczącego KNF. Zakłada ona zaoferowanie klientom możliwości zawierania dobrowolnych porozumień, na mocy których klient rozliczałby się z bankiem tak, jak gdyby jego kredyt mieszkaniowy w CHF od początku był kredytem złotowym.
- To rozwiązanie jest obecnie jedynym, które ma szansę na realne wdrożenie i które pogodzi interesy banków, kredytobiorców walutowych, złotowych i deponentów, u których banki zaciągnęły swój dług - argumentuje bank w specjalnym komunikacie, wysłanym w piątek w południe.
Poinformował, że prace nad warunkami ugód są na ukończeniu. Dotyczy to zarówno samej oferty, mechanizmu przewalutowania, jak i projektów umów między klientem i bankiem. Proces mediacji będzie toczył się przy udziale Sądu Polubownego przy KNF. Wniosek o jego przeprowadzenie będzie można złożyć za pośrednictwem systemu bankowości elektronicznej iPKO. Zawartą z klientem umowę o mediację bank przekaże do Sądu Polubownego przy KNF. I to mediator z sądu wyznaczy terminy spotkań mediacyjnych oraz określi sposób, w jaki będą się one odbywać. Proces mediacji będzie bezpłatny dla klienta - koszty Sądu Polubownego poniesie bank.
Z możliwości zawarcia ugody, będą mogli skorzystać również klienci, którzy pozostają dziś w sporze sądowym z bankiem. W tym przypadku, proces ugodowy będzie toczył się przed sądami powszechnymi.
Monika Krześniak-Sajewicz/PAP
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami