Prawdziwa perła na sprzedaż!
Prywatyzacja Zespołu Elektrowni PAK może się zakończyć w ciągu najbliższych dwóch miesięcy, jeśli oferty ze strony inwestorów będą satysfakcjonujące - poinformował w środę podczas posiedzenia sejmowej komisji skarbu wiceminister skarbu Jan Bury.
"Jeśli oferty będą satysfakcjonujące, to proces prywatyzacji ZE PAK powinien się zakończyć w najbliższym terminie, maksymalnie w ciągu dwóch miesięcy" - powiedział Bury.
MSP chce sprzedać 50 proc. akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin oraz 85 proc. dwóch kopalni węgla brunatnego Adamów i Konin.
Wśród podmiotów, które pod koniec czerwca złożyły ofertę wiążącą na zakup ZE PAK jest Rafako. Z wyścigu o prywatyzowaną przez Skarb Państwa spółkę wycofały się Enea i CEZ. Sprawy nie komentuje RPG Partners. Wcześniej te podmioty zostały dopuszczone do kolejnego etapu prywatyzacji.
ZE PAK SA jest drugim co do wielkości krajowym producentem energii elektrycznej otrzymywanej z węgla brunatnego. Łączna moc zainstalowana elektrowni wynosi 2.467 MW. Akcjonariuszami ZE PAK są grupa Elektrimu (ponad 47 proc. kapitału i kontrola operacyjna) oraz Skarb Państwa (50 proc.) Kopalnie Adamów i Konin zajmują się eksploatacją złóż węgla brunatnego na potrzeby ZE PAK.
na zakup ZE PAK - informowało Ministerstwo Skarbu Państwa wcześniej w komunikacie. Wcześniej do kolejnego etapu prywatyzacji zostały dopuszczone cztery spółki: CEZ, Enea, Rafako i RPG Partners Limited.Minister skarbu rozpoczął dość pilnie prywatyzację ZE PAK i dwóch kopalni węgla brunatnego (Pątnów i Adamów). Z nieoficjalnych informacji ministerstwa wynika, że minister przekonał drugiego udziałowca PAK, Zygmunta Solorza-Żaka (Elektrim), by nie blokował tego projektu. Jako jeden z faworytów wymieniany jest czeski CEZ, ale duże szanse daje się także niemieckiemu RWE, nie zapomina się o szwedzkim Vattenfallu. Resort zakłada, że zdoła sfinalizować transakcję w tym roku u, a wpływy szacuje się na 2 mld zł za PAK i ok. 1,5 mld zł za kopalnie.