Preferowane papiery dłużne
Ostrożnie oceniają perspektywy wzrostu cen polskich akcji w 2002 r. uczestnicy pierwszego Okrągłego Stołu zorganizowanego przez PARKIET, w którym brało wczoraj udział siedmiu znanych analityków i zarządzających aktywami.
Zdaniem Wojciecha Białka z TFI SEB, możemy nawet testować dno WIG20 z ubiegłego roku. Przebojem nadal mają być polskie krótkoterminowe papiery dłużne, pomimo malejącej ich rentowności.
We wzrost cen akcji wierzą przede wszystkim zarządzający otwartymi funduszami emerytalnymi. - Spadek oprocentowania długu musi działać na korzyść właśnie tego segmentu rynku - uważa Dawid Sukacz, członek zarządu PTE Commercial Union. Jego zdaniem, w drugiej połowie roku zyskiwał będzie na wartości przede wszystkim sektor telekomunikacyjny, którego obecna niska wycena "zawiera" w sobie już wszystkie negatywne informacje. Spodziewany wzrost kursów zagranicznych telekomów, takich jak France Telecom, czy Deutsche Telekom, powinien pociągnąć w górę notowania Telekomunikacji Polskiej.
Na atrakcyjność akcji zwraca uwagę także Jarosław Jamka, dyr. Departamentu Inwestycyjnego PTE ING Nationale-Nederlanden. - Obecna wycena spółek jest taka, jakby miało nastąpić ożywienie gospodarcze w drugiej połowie roku - stwierdził. Zastrzegł jednak, że jeśli do tego nie dojdzie, to może okazać się, że te papiery są przewartościowane.
Bardziej sceptyczny co do rozwoju sytuacji na GPW jest Wojciech Białek, analityk TFI SEB. Jego zdaniem, poziom WIG20 może jeszcze tym roku testować dno z października 2001 r. (990 pkt). - Jeśli na giełdy światowe i na GPW ponownie powróci bessa, to warto zainteresować się obligacjami - uważa.
Według W. Białka, warszawski parkiet podąży śladem giełd zagranicznych i jego oderwanie od tamtejszej koniunktury za sprawą inwestycji OFE jest mało prawdopodobne.
Robert Nejman, zarządzający aktywami w CAIB, poleca w dłuższym horyzoncie akcje amerykańskich spółek, gdyż tamtejsza gospodarka najszybciej będzie wychodzić z recesji, oraz polskie bony skarbowe. - Niestety, nie mogę polecić żadnej spółki z WIG20, gdyż każda jest obarczona jakimś "felerem" - stwierdził R. Nejman.
