Prezydent Kaczyński uderzy w dzwon

Dziś po południu giełdową sesję na Wall Street otworzy prezydent Lech Kaczyński. Według prognoz amerykański rynek zacznie dzień od spadków. Naszemu prezydentowi może więc zadrżeć ręka, gdy będzie uderzał w giełdowy dzwon. Zawsze jest jednak nadzieja, że będzie lepiej.

- W lepszej sytuacji jest ten, który otwiera, bo ma zawsze nadzieję i z optymizmem może patrzeć w przyszłość - mówi analityk Piotr Kuczyński, który z kolei ma nadzieję, że Lech Kaczyński nie przyniesie Ameryce pecha. Środowisko giełdziarzy jest bardzo przesądne. - Są różne terminy, które podobno mają powodować przecenę, albo wzrost - dodaje Kuczyński.

Istnieją giełdowe przesądy dotyczące długości spódniczek u pań na ulicach, atrakcyjności kelnerek na Manhattanie, czy ilości sprzedanej aspiryny. Przesądów związanych z polskimi prezydentami nie ma. My jednak sprawdziliśmy: imię Lech powiązane jest z cyfrą "7", a ta jak wiadomo przynosi szczęście.

Reklama

ZOBACZ AUTORSKĄ GALERIĘ ANDRZEJA MLECZKI

RMF
Dowiedz się więcej na temat: prezydent | Lech Kaczyński | kaczynski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »