Raport BESI: JSW czeka zjazd w dół
Espirito Santo Investment Bank (BESI), w raporcie z 17 marca, podtrzymuje rekomendację SPRZEDAJ dla JSW oraz obniża docelową cenę akcji do 34,6 PLN (z 59,3 PLN). Przygotowując wycenę analitycy BESI wzięli pod uwagę prognozowane niższe ceny węgla oraz raczej konserwatywne prognozy na bieżący rok.
Analitycy zwracają uwagę, że cena spot węgla koksującego spadła poniżej 108 USD za tonę (-33 proc. w ciągu ostatnich 12 miesięcy), co jest najniższym poziomem od 5 lat. To również poziom niewiele powyżej kosztów gotówkowych JSW w 2013 roku, które wyniosły 106 USD za tonę.
Krzywa kosztów produkcji węgla koksującego przesuwa się w dół, głównie w wyniku osłabiania się walut krajów eksportujących ten surowiec oraz cięć kosztów i zwiększania produkcji przez dużych producentów australijskich. W latach 2014-2015 analitycy spodziewają się nadpodaży na rynku morskim w wysokości 6/8 milionów ton (2 proc. całości), przy umiarkowanym popycie ze strony Chin.
W IV kwartale 2013 roku JSW osiągnęła zysk netto na poziomie 6 mln PLN (wobec oczekiwanej straty na poziomie 11 mln PLN) oraz zysk EBITA w wysokości 331 mln PLN (+6 proc. powyżej konsensusu). Słabe wyniki były przede wszystkim spowodowane niższymi cenami węgla koksującego.
W 2013 roku koszty produkcji wyniosły 334 PLN za tonę (-4 proc. rok do roku). W 2014 roku analitycy spodziewają się spadku o kolejne 2 proc., co jednak nie wystarczy do zneutralizowania niższych cen. Prognozy BESI dla JSW to EBITDA na poziomie 684mln zl w 2014 roku (36% poniżej konsensusu).
Wygląda na to, że JSW porusza się w kierunku przeciwnym do największych światowych spółek węglowych, które skupiają się na wydajności, ograniczaniu nadmiernych nakładów kapitałowych oraz zwiększaniu wolnej gotówki dostępnej dla akcjonariuszy.
Na bieżący rok JSW zaplanowała nakłady kapitałowe w wysokości 2,2 mld PLN i rozmawia z Kampanią Węglową na temat zakupu kopalni Knurów-Szczygłowice za co najmniej 1,3 mld PLN. Chociaż analitycy BESI widzą tutaj potencjalne synergie (oszczędność kosztów w zakładzie przeróbki węgla oraz optymalizacja infrastruktury, ponieważ kopalnia ta sąsiaduje z należącą do JSW kopalnią Budryk), to są przekonani, że biorąc od uwagę silne związki zawodowe, działające w KW, nie będzie to łatwy projekt restrukturyzacyjny.
Maciej Hebda, Starszy Analityk, Espirito Santo Investment Bank (BESI) w Londynie