Ropa obawia się sztormu

Podczas weekendu inwestorzy z rynków surowcowych dowiedzieli się o kolejnym w tym sezonie sztormie tropikalnym, który utworzył się w bogatej w złoża ropy naftowej Zatoce Meksykańskiej i może zaburzyć dostawy z tego regionu odpowiadającego blisko za jedną czwartą amerykańskich zapasów.

Podczas weekendu inwestorzy z rynków surowcowych dowiedzieli się o kolejnym w tym sezonie sztormie tropikalnym, który utworzył się w bogatej w złoża ropy naftowej Zatoce Meksykańskiej i może zaburzyć dostawy z tego regionu odpowiadającego blisko za jedną czwartą amerykańskich zapasów.

Royal Dutch Shell ewakuował pracowników ze swoich placówek, aby nie narażać ich niebezpieczeństwo starcia z pędzącym ok. 100 km na sztormem, chociaż według meteorologów większość platform nie powinna mieć technicznych problemów. Efektem był skok ceny baryłki powyżej 115 USD, ale po południu nastroje ustatkowały się i ok. godz. 17 czasu warszawskiego ropa kosztowała 113,5 USD za baryłkę. Ruchowi w górę sprzyjała również korekta kursu dolara, który lekko taniał po silnym umocnieniu z poprzedniego tygodnia. Za uncję złota płacono 797 USD, a tona miedzi kosztowała na giełdzie w Londynie ok. 7400 USD.

Reklama

Emil Szweda, Łukasz Wróbel

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o inwestowaniu, zapytaj doradcy OpenFinance Niniejszy dokument jest materiałem informacyjnym. Nie powinien być rozumiany jako materiał o charakterze doradczym oraz jako podstawa do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji i mogą ulec zmianie bez zapowiedzi. Open Finance nie ponosi odpowiedzialności za jakiekolwiek decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego opracowania.

Open Finance
Dowiedz się więcej na temat: ropa naftowa | sztormy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »