Sanwil - po splicie groszowe akcje
W najbliższym czasie Sanwil może sfinalizować negocjacje w Rosji dotyczące budowy fabryki. Wczoraj kurs Sanwilu mocno spadał. Niedługo dojdzie do podziału akcji w stosunku 1 do 30, co sprawi, że walory będą notowane znacznie poniżej złotówki.
Na wczorajszej sesji kurs Sanwilu obniżył się o 8,1% i wyniósł 13,1 zł. Spadkowi towarzyszyły duże, jak na tę spółkę, obroty. Właściciela zmieniło ponad 19 tys. papierów, podczas gdy średni wolumen na sesji w ostatnim miesiącu wynosi niecałe 7 tys. Od początku tygodnia wartość rynkowa akcji Sanwilu spadła już prawie 20%, po tym jak w ubiegły piątek kurs ustanowił sześcioletnie maksimum (16,1 zł). Dzień wcześniej akcjonariusze firmy podjęli uchwałę o splicie akcji. Wartość nominalna walorów spadanie z 1,5 zł do 0,05 zł. Po zarejestrowaniu zmian w statucie i przejściu procedury w KDPW o 30 razy zostanie też zmniejszona wartość rynkowa jednego waloru. Czyżby inwestorzy bali się akcji groszowych firmy, która coraz lepiej sobie radzi? A może to tylko korekta prawie półrocznej hossy.
Rok przełomu?
Producent sztucznych skór oraz materiałów powlekanych w ostatnich latach notował ciągłe straty. Ostatnie wyniki finansowe wskazują jednak, że spółka wyszła już na prostą. Po pierwszym półroczu ma 0,5 mln zł zysku netto. Ostatnie dwa miesiące też były dobre. - W lipcu i sierpniu mieliśmy większą sprzedaż niż w roku poprzednim - informuje Krzysztof Tytko, prezes Sanwilu.
Firma zainwestowała 2,5 mln zł w fabrykę na Ukrainie (po 50% udziałów mają w niej Sanwil i firma ukraińska). - Produkcja ruszy za dwa tygodnie - mówi prezes Tytko. Zdolności przerobowe nowego zakładu szacowane są na około 1 mln USD. Kolejną inwestycją Sanwilu może być budowa fabryki w Rosji. Negocjacje w tej sprawie trwają już wiele miesięcy. - Rozmowy z Rosjanami są bardzo zaawansowane i z każdym dniem przybliżamy się do zawarcia umowy - dodaje prezes. W planach są też akwizycje na rynku krajowym.
Nowa działalność
Niezależnie od tego, która z koncepcji rozwoju będzie realizowana, akcjonariusze na ostatnim WZA upoważnili zarząd do podwyższenia kapitału zakładowego o 75% w ciągu najbliższych trzech lat. Przy obecnym kursie spółka mogłaby pozyskać z rynku ponad 30 mln zł. Walne rozszerzyło też przedmiot działalności o produkcję włókien chemicznych. - To pomysł na wykorzystanie wolnych rezerw, takich jak puste hale i niezagospodarowane grunty, w związku z którymi ponosimy pewne koszty stałe - zdradza prezes Tytko.
