Silniejsza Jutrzenka
Kaliszanka porozumiała się z firmą Ziołopex, należącą do rodziny Kolańskich, która kontroluje ponad 50% Jutrzenki, w sprawie utworzenia grupy kapitałowej.
Udziały w Kaliszance będzie kupować tylko Ziołopex, nie Jutrzenka. Kaliszanka będzie funkcjonować w naszej grupie kapitałowej jako samodzielna spółka. O tym, czy w przyszłości dojdzie do połączenia firm, za wcześnie na razie mówić - powiedział Jan Kolański, prezes Jutrzenki i Ziołopeksu. Wczoraj giełdowa spółka przesłała komunikat, w którym informuje, że większość udziałowców (są nimi pracownicy), zarząd i rada nadzorcza Fabryki Pieczywa Cukierniczego "Kaliszanka" zaakceptowała ofertę Ziołopeksu. Ile ten płaci za udziały, nie wiadomo. Chce kupić 100%. Jednym z warunków dojścia transakcji do skutku jest zgoda prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
- Kaliszanka to bardzo dobra firma. Jej wyroby są komplementarne do tych, które produkuje Jutrzenka - powiedział prezes Kolański. Jutrzenka, po przejęciu od Nestle zakładu w Poznaniu i marki "Goplana", ma około 10% udziałów w rynku cukierniczym. Kaliszanka, której najbardziej znanym produktem są wafelki "Grześki", szacuje swój udział w rynku na ok. 4%. Prezes Kolański i Andrzej Włodarczyk (prezes Kaliszanki) uważają, że "Kaliszanka i Jutrzenka będą w stanie wspólnie sprostać wzrastającym wymaganiom rynku oraz zaoferować pełną ofertę produktów".
Z naszych informacji wynika, że prezes Kolański spotkał się wczoraj ze związkowcami i załogą firmy z Kalisza. Zapewnił, że poziom zatrudnienia i wynagrodzenia zostanie utrzymany. W Kaliszance pracuje ponad 400 osób. Jej przychody w 2004 r. wyniosły ponad 130 mln zł.