Spadki na giełdzie. Po sprzedaży TP SA

Spadkiem zareagował kurs akcji Telekomunikacji Polskiej na podpisanie umowy o sprzedaży 35% akcji spółki konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding.France Telecom, za pośrednictwem spółki zależnej Cogecon, obejmie 25% akcji TP SA, a Kulczyk Holding, również poprzez firmę zależną Tele-Invest, 10% kapitału naszego wiodącego operatora telekomunikacyjnego.

Spadkiem zareagował kurs akcji Telekomunikacji Polskiej na podpisanie umowy o sprzedaży 35% akcji spółki konsorcjum France Telecom i Kulczyk Holding.France Telecom, za pośrednictwem spółki zależnej Cogecon, obejmie 25% akcji TP SA, a Kulczyk Holding, również poprzez firmę zależną Tele-Invest, 10% kapitału naszego wiodącego operatora telekomunikacyjnego.

Umowa prywatyzacyjna przewiduje, iż do 31 lipca 2001 roku francusko-polskie konsorcjum ma prawo odkupić 10% akcji TP SA należących do Skarbu Państwa. Kolejne 6% inwestor będzie mógł nabyć w ofercie publicznej. Ma ona objąć co najmniej 14% kapitału TP SA i zostać przeprowadzona do końca września przyszłego roku. Z przyjętych zobowiązań inwestycyjnych wynika, do w ciągu 7 lat wydatki inwestycyjne TP SA mają wynieść nie mniej niż 27 mld zł, z czego co najmniej 20 mld zł do końca 2005 r. Inwestor został także zobowiązany do niewycofywania akcji Telekomunikacji Polskiej z publicznego obrotu. Pakiet socjalny podpisany ze związkami zawodowymi daje gwarancję utrzymania zatrudnienia przez 40 miesięcy.

Reklama

Mimo, iż zdaniem analityków wejście inwestora do Telekomunikacji jest pozytywnym sygnałem, na fixingu kurs akcji spółki spadł o 2,1% przy obrocie na poziomie 22,3 mln zł. W notowaniach ciągłych papiery straciły kolejne 3,6%. Sytuację tę można jednak wiązać z osłabieniem koniunktury na całym rynku. WIG20 stracił 1,9%, a TechWIG 3,7%. Pewny wpływ mogły mieć też tu warunki podpisanej wczoraj umowy.

- TP SA jest spółką, która potrzebuje restrukturyzacji zatrudnienia. Rynek oczekiwał, iż w pakiecie socjalnym zostaną zapisane gwarancje dla pracowników. Nie wszyscy jednak spodziewali się, iż obejmą one aż 40 miesięcy ? powiedział PARKIETOWI Adam Chełchowski członek zarządu PTE Winterthur.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: konsorcjum | france | Holding | france telecom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »