Tauron odświeży strategię
Tauron pracuje nad aktualizacją strategii. Spółka chce pokazać kierunki rozwoju po zakończeniu dużego programu inwestycyjnego. Ma ona zostać zaprezentowana jeszcze w tym roku.
- Aktualizacja strategii jest związana z kończącym się cyklem inwestycyjnym - informuje wiceprezes ds. zarządzania majątkiem i rozwoju, Jarosław Broda. Dodał, że zarząd widzi potrzebę transformacji miksu energetycznego w grupie. - Na pewno OZE będzie odgrywać ważną rolę w tej strategii - zapewnia.
W czwartym kwartale planowane jest zakończenie dużej inwestycji - nowego bloku energetycznego 910 MW w Jaworznie. - Podtrzymujemy oddanie bloku w terminie, czyli jeszcze w ty roku, choć w momencie rozruchu może się pojawić wiele ryzyk - ocenia Jarosław Broda. Budżet tej inwestycji opiewał na 6,2 mld zł. Tauron zapewnia, że zmieści się w tej kwocie. Nowy blok od 2020 roku będzie już pozytywnie wpływał na wynik finansowy grupy.
Przedstawiciele spółki szacują, że 2020 rok będzie pierwszym rokiem "łapania oddechu" po intensywnym programie inwestycyjnym. Pozostaną jeszcze projekty inwestycyjne wynikające z konieczności dostosowania instalacji do konkluzji BAT. - Tu jednak wysiłek finansowy będzie już mniejszy - informuje wiceprezes. Szacuje, że wydatki w tym obszarze, łącznie dla Tauronu Wytwarzanie i Tauronu Ciepło, wyniosą ok. 700-900 mln zł. Będą one ponoszone w tym i w kolejnym roku. - Przy czym cały czas szukamy możliwości optymalizacji CAPEX-u. Myślę tu o oszczędnościach i ograniczeniach inwestycji do tych obszarów, gdzie są one absolutnie potrzebne - powiedział.
Niedawno Tauron informował, że będzie kontrolował koszty w 2019 r. Wydatki inwestycyjne mogą zostać ograniczone o ok. 1,4 mld zł w porównaniu z zapotrzebowaniem zgłaszanym przez zarządy spółek zależnych przy całorocznym planowaniu budżetu. Ostrożne podejście spółki wynika z trudnej sytuacji rynkowej oraz z kumulacji wydatków inwestycyjnych w tym roku. Firma nie chce przekroczyć kowenantów. - Tauron jest stabilną finansowo firmą i podejmujemy działania, by tak zostało - zapewnia wiceprezes.
Rok 2021 ma przynieść dalszą poprawę pozycji spółki - zakończone zostaną wówczas inwestycje BAT-owskie, pojawią się też przychody z rynku mocy. - To otworzy przed nami nowe możliwości - mówi Jarosław Broda. Niedawno Marek Wadowski, wiceprezes ds. finansowych Tauron Polska Energia, informował, że łączne przychody grupy z przeprowadzonych w tym roku aukcji wyniosą ponad 4,8 mld zł do 2037 r. Duża część tych środków ma trafić do Tauronu już w najbliższych latach.
Monika Borkowska
