Techmeks rozmawia o dokapitalizowaniu

Zarząd Techmeksu prowadził negocjacje z inwestorem, który deklarował przeznaczenie do 33 mln zł na dokapitalizowanie spółki. Deklarację w tej sprawie zarząd spółki uzyskał w połowie maja i zdecydował o opóźnieniu przekazania informacji w tej sprawie - poinformował Techmex w komunikacie. Syndyk spółki podał, że nie posiada wiedzy na temat rozmów z inwestorem i nie miał z nim kontaktu.

Zarząd Techmeksu prowadził negocjacje z inwestorem, który deklarował przeznaczenie do 33 mln zł na dokapitalizowanie spółki. Deklarację w tej sprawie zarząd spółki uzyskał w połowie maja i zdecydował o opóźnieniu przekazania informacji w tej sprawie - poinformował Techmex w komunikacie. Syndyk spółki podał, że nie posiada wiedzy na temat rozmów z inwestorem i nie miał z nim kontaktu.

"Stosownie do otrzymanej przez spółkę w dniu 13 maja 2010 r. pisemnej deklaracji, ww. środki pieniężne mogłyby zostać wniesione bezpośrednio do spółki na pokrycie akcji nowej emisji lub ewentualnie na wykup wierzytelności od części wierzycieli.

Założeniem inwestora jest sfinansowanie wznowienia i restrukturyzacji działalności operacyjnej spółki" - napisano w raporcie.

"Uruchomienie ww. środków uwarunkowane jest wydaniem przez sąd upadłościowy postanowienia o ogłoszeniu upadłości Techmex , jak również podjęciem pozytywnych decyzji przez wierzycieli bankowych i głównych wierzycieli komercyjnych co do odsprzedania inwestorowi posiadanych przez nich wierzytelności o wartości nominalnej nie mniejszej niż 110.000.000,00 zł na warunkach uzgodnionych z inwestorem oraz pozytywnej decyzji Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy o emisji z wyłączeniem prawa poboru. Ogłoszenie upadłości układowej powinno zmierzać do wdrożenia działań związanych z przeprowadzeniem emisji nowych akcji obejmowanych za gotówkę oraz emisji akcji w celu skonwertowania zadłużenia. Inwestor deklaruje także prowadzenie rozmów z innymi podmiotami zainteresowanymi zaangażowaniem finansowym w spółkę, na kwotę ok. 10.000.000,00 zł, na analogicznych warunkach"- dodano.

Reklama

Zarząd podał, że zdecydował opóźnieniu informacji, gdyż w jego ocenie jej ujawnienie "mogłoby istotnie negatywnie wpłynąć na przebieg lub wynik tych negocjacji oraz w poważnym stopniu zagrozić interesom obecnych i przyszłych akcjonariuszy spółki. W szczególności, informacja o rozmowach i deklaracjach inwestora mogłaby negatywnie wpłynąć na prowadzone rozmowy z wierzycielami spółki, zmniejszając szanse ich pozytywnego zakończenia.

"Spółka zamierza przekazać informację o prowadzonych negocjacjach, niezwłocznie po spełnieniu następujących okoliczności: po uzyskaniu informacji od inwestora o pozytywnym zakończeniu negocjacji z wierzycielami spółki lub po ewentualnym negatywnym zakończeniu negocjacji prowadzonych z inwestorem przez Spółkę, nie później jednak niż do dnia 30 lipca 2010r." - napisano w raporcie.

"Syndyk Masy Upadłości Techmex S.A. w upadłości likwidacyjnej nie posiada żadnej wiedzy na temat rozmów prowadzonych przez Zarząd Upadłego z inwestorem o którym mowa w powyższym raporcie. Jednocześnie syndyk podkreśla, że nigdy nie miał kontaktu z ww. inwestorem" - podał syndyk.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: syndyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »