Transakcja wszech czasów

Polfa Kutno, giełdowy producent leków, podpisała umowę z amerykańskim koncernem farmaceutycznym Eli Lilly na bezterminową sprzedaż na terenie Polski antybiotyku Ceclor.

Polfa Kutno, giełdowy producent leków, podpisała umowę z amerykańskim koncernem farmaceutycznym Eli Lilly na bezterminową sprzedaż na terenie Polski antybiotyku Ceclor.

Wartość transakcji przekroczyła 40% kapitału własnego. Oznacza to, że kutnowska firma będzie musiała zapłacić co najmniej 52 mln zł, a transakcja jest największym zakupem praw do sprzedaży zagranicznego leku, jaki został przeprowadzony w naszym kraju.

Na mocy umowy Polfa zakupiła prawo ochronne do znaku towarowego Ceclor oraz know-how, dotyczący produkcji, marketingu i dystrybucji antybiotyku. Ceclor jest doustnym antybiotykiem z grupy cefalosporyn drugiej generacji i służy do terapii przeciwko chorobom dolnych i górnych oddechowych, układu moczowego, skóry, układu laryngologicznego. Ceclor jest lekiem objętym ochroną patentową, choć na świecie daje się mu w znaki konkurencja generyczna (np. Cek).

Reklama

W 2002 roku sprzedaż tego leku w Polsce wyniosła 40 mln zł. Ceclor miał 14-proc. udział w rynku antybiotyków. Dawało mu to piątą pozycję. W gronie liderów były: Zinnat (21%), Augmentin (16%), Klacid (15%) i Duomax (15%).

Porozumienie z Eli Lilly zakłada, że amerykański gigant wycofa się ze sprzedaży antybiotyku na terenie Polski, a działalnością tą zajmie się Polfa Kutno. W efekcie Polfa przejmie spory kawałek tortu antybiotyków i jednocześnie wejdzie w nowy segment farmaceutyczny. Do tej pory w portfolio spółki najważniejszymi lekami były: Ostenil (lek przeciw osteoporozie), Cloranxen (lek na stany lękowe), Aescin (lek naczyniowy), Metformax (lek przeciw cukrzycy typu II). Paletę najważniejszych leków sprzedawanych uzupełni w tym roku właśnie Ceclor. Przychody ze sprzedaży tego specyfiku były uwzględnione w tegorocznym budżecie spółki. Władze Polfy Kutno zadeklarowały, że w 2003 roku spółka osiągnie 250 mln zł przychodów netto ze sprzedaży i 31,5 mln zł zysku netto (ok. 17 zł na akcję).

Kontrakt z Eli Lilly nie jest pierwszym zakupem licencji na lek. Polfa Kutno w ten sposób powiększyła swoją ofertę, kupując prawa do sprzedaży leku antydepresyjnego Anafranil od szwajcarskiego koncernu Novartis oraz do leku na schorzenia urologiczne Doxar od Bioveny Pharma.

Według informacji Polfarmedu, izby zrzeszającej producentów leków w Polsce, zakup licencji na Ceclor jest największą transakcją, jaką przeprowadziły polskie zakłady farmaceutyczne od upadku komunizmu. W komunikacie bieżącym firma poinformowała, że wartość transakcji przekroczyła 40% kapitału własnego. Oznacza to, że według stanu na koniec 2002 roku Polfa będzie musiała zapłacić co najmniej 52 mln zł. Przedstawiciele spółki do czasu podania 6 maja br. raportu z wynikami finansowymi za I kwartał 2003 r. wstrzymują się z dokładnym podaniem wartości transakcji. Płatność jest rozłożona na dwie równe raty. 23 kwietnia, w dniu podpisania umowy z Eli Lilly, do kasy amerykańskiego giganta powędrowało co najmniej 26 mln zł. Reszta ma tam trafić 8 stycznia 2004 roku.

Wart podkreślenia jest fakt, że Polfa będzie mogła sprzedawać Ceclor na zasadzie wyłączności przez czas nieokreślony. Korzyści płynące z zakupu praw do antybiotyku są wielorakie: zwiększenie przychodów oraz wartości aktywów Polfy, wzrost udziału w rynku aptecznym, wejście w nowy, dochodowy segment rynkowy oraz wykorzystanie efektu synergii (możliwość wspólnej promocji z preparatami, które znajdują się już w ofercie firmy).

Według naszej sondy przeprowadzonej w warszawskich aptekach cena sprzedaży 15 kaspułek 500 mg Cecloru wynosi około 75 zł. Lek jest objęty 50-proc. refundacją kosztów zakupu. Mimo tego każdy klient będzie musiał wysupłać kilkadziesiąt złotych, co oznacza, że antybiotyk ten jest dość drogi. Istnieje zatem ryzyko, że klienci mogą próbować zastępować Ceclor tańszymi generykami (lekami niechronionymi patentami). Nie wydaje się jednak ono zbyt duże, ponieważ już od kilku lat antybiotyk ten konkuruje z lekami generycznymi i na razie radzi sobie dobrze. Od 1999 roku sprzedaż w Polsce Cecloru oscyluje wokół 40-50 mln zł.

Marcin T. Kuchciak

Wzrost z przestojami

Od ponad 2 lat kurs Polfy Kutno znajduje się w trendzie wzrostowym. Wtorkowe notowania nic w tej kwestii nie zmieniły. Jednak warto zwrócić uwagę na sygnały płynące z analizy technicznej, ostrzegające przed osłabieniem notowań.

W ramach trwającej tendencji zwyżkowej od ponad roku kurs częściej porusza się w bok niż w górę. Marsz na północ odbywa się przez cały ten czas poniżej górnej granicy rosnącego kanału, obejmującego 4 lata notowań. Tygodniowe wskaźniki techniczne rysują liczne negatywne dywergencje, potwierdzając coraz większe trudności ze zwyżką.

W tej sytuacji można nakreślić trzy scenariusze. W optymistycznym dojdzie do wybicia w górę z tego kanału, co zaprzeczy ostrzegawczym sygnałom i zapoczątkuje następny dynamiczny ruch w górę. Jego wielkość byłaby równa wysokości formacji, czyli ok. 120%. Potrzeba do tego zamknięcia ponad 170 zł. Wariant pesymistyczny zakłada powstrzymanie wzrostu przez górne ramię kanału i trwalsze pogorszenie notowań. Pierwszym niepokojącym sygnałem będzie zakończenie sesji poniżej 160 zł, a jego potwierdzeniem przekroczenie poziomu 146 zł. To zapowiadałoby test głównej linii trendu, przebiegającej przy 135 zł. Nie można jednak wykluczyć, że od 2 miesięcy obserwujemy kolejny przystanek w głównym trendzie i po okresie dreptania w miejscu kurs znów nieznacznie pójdzie w górę.

Krzysztof Stępień

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: kUtno | polfa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »