W Turcji panika po wyborach

W Europie Zachodniej na giełdach spadki wskaźników. Źle wygląda sytuacja po wyborach w Turcji. Nie lepiej jest w Grecji - podają maklerzy. W Turcji w poniedziałek pogrom na rynkach po wyborach. Indeks giełdy w Stambule spadł po otwarciu o 8,2 proc. Turecka waluta osłabiła się o 5 proc. do rekordowych 2,80 za dolara USA.

Rządzącą w Turcji Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) zwyciężyła w niedzielnych wyborach parlamentarnych, ale po raz pierwszy od 13 lat utraciła większość absolutną i nie będzie mogła rządzić samodzielnie - ogłoszono po zliczeniu ok. 98 proc. głosów.

Według państwowej telewizji TRT, AKP otrzymała 41 proc. głosów, co oznacza, że dostanie 259 mandatów i utraci większość absolutną, wynoszącą 276 mandatów w 550-miejscowym parlamencie.

Jak podkreślają komentatorzy, to cios dla prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, który liczył na to, że dzięki wysokiemu wynikowi partii, którą prowadził do zwycięstwa w poprzednich wyborach, będzie mógł zwiększyć swoje uprawnienia, wprowadzając system prezydencki w stylu amerykańskim.

Reklama

Na drugim miejscu, z wynikiem ok. 25 proc. (co przełoży się na 131 miejsc w parlamencie), znalazła się Partia Ludowo-Republikańska (CHP), zrzeszająca świeckich wyborców o przekonaniach socjaldemokratycznych. Trzecia była ultraprawicowa Nacjonalistyczna Partia Działania (MHP) z ok. 16,5 proc. głosów (82 miejsca).

W sprawie Grecji na razie brak jest szans na szybkie rozwiązanie jej problemów.

W sobotę wieczorem prezydent Francji Francois Hollande i kanclerz Merkel rozmawiali telefonicznie z szefem greckiego rządu. Wszystkie te manewry mają na celu uniknięcie bankructwa Grecji, które mogłoby doprowadzić do opuszczenia przez kraj strefy euro, zwanego skrótowo "Grexitem".

Minister finansów Grecji Janis Warufakis w niedzielę zaapelował do Niemiec o "mowę nadziei", sygnalizującą, że UE jest gotowa pójść na ustępstwa ws. oszczędności. Szef KE Jean-Claude Juncker ubolewał, że nie otrzymał od greckich władz nowych propozycji reform.

Ateny od miesięcy prowadzą negocjacje z KE, Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) i Europejskim Bankiem Centralnym (EBC). Instytucje te domagają się reform strukturalnych w zamian za odblokowanie kolejnej transzy pomocy dla zagrożonej bankructwem Grecji w wysokości ok. 7,2 mld euro. Plan pomocowy dla Grecji wygasa 30 czerwca.

Odblokowanie tych pieniędzy jest kluczowe, gdyż grecka kasa jest pusta i zbliża się termin spłaty zadłużenia. W tym miesiącu Grecja powinna zwrócić MFW 1,6 mld euro, a latem - 6 mld euro EBC.

Na giełdach w Europie w poniedziałek Actelion Ltd. zyskuje 6,4 proc. po informacji "Sunday Times", że firma Shire rozważa fuzję z Actelion. Shire spada o 2,3 proc.

Poniżej indeksy w Europie - godz. 09.10

Indeks Kraj Wartość (pkt.) 1D (%)
Euro Stoxx 50 Strefa euro 3499,33 -0,30
DAX Niemcy 11179,94 -0,15
FTSE 100 W.Brytania 6808,87 0,06
CAC 40 Francja 4893,32 -0,56
IBEX 35 Hiszpania 11012,30 -0,45
FTSE MIB Włochy 22876,54 0,13
PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | Turcji | Turcja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »