Wall Street w dół po posiedzeniu Fed

Wczorajsza na Wall Street zakończyła się spadkami większości indeksów pomimo wzrostów w pierwszej części dnia. Inwestorzy nerwowo zareagowali na wyniki posiedzenia Rezerwy Federalnej, która potwierdziła gotowość do podwyżki stóp proc. w marcu. Fed myśli o podwyżce stóp proc. w USA w marcu, jeżeli będą właściwe warunki.

Dow Jones Industrial na zamknięciu spadł o 0,38 proc., do 34.168,09 pkt.

S&P 500 na koniec dnia stracił 0,15 proc. i wyniósł 4.348,93 pkt.

Nasdaq Composite zwyżkował 0,02 proc. i zamknął sesję na poziomie 13.542,12 pkt.

Prezes Fed Jerome Powell powiedział w trakcie konferencji po posiedzeniu, że Rezerwa Federalna myśli o podwyżce stóp proc. w USA w marcu, jeżeli będą do tego odpowiednie warunki.

"Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, podejmiemy ją na posiedzeniu w marcu - decyzję, czy podnieść stopy procentowe. Powiedziałbym, że FOMC myśli o podwyżce stóp na posiedzeniu w marcu, zakładając, że będą do tego odpowiednie warunki" - powiedział.

Reklama

Dodał, że gospodarka USA wkrótce nieco zwolni, ale zaraz po tym powinna pokazać szybko swoją siłę.

Powell powiedział, że nie podjęto jeszcze decyzji dot. szczegółów redukcji sumy bilansowej w USA. Ocenił, że redukcja sumy bilansowej będzie przeprowadzona szybciej i wcześniej, niż poprzednio.

"Przy podejmowaniu decyzji o zmniejszeniu naszego bilansu kierujemy się naszymi celami dotyczącymi maksymalnego zatrudnienia i stabilności cen. W związku z tym, będziemy przygotowani do dostosowania wszelkich szczegółów naszego podejścia do zarządzania bilansem w świetle rozwoju sytuacji gospodarczej i finansowej. Komitet nie podjął decyzji dotyczących konkretnego harmonogramu, tempa lub innych szczegółów zmniejszania bilansu i omówimy te sprawy na nadchodzących posiedzeniach i dostarczymy dodatkowych informacji w odpowiednim czasie" - wskazywał prezes Fedu.

W reakcji na słowa prezesa Fed rentowności amerykańskich obligacji skarbowych przekroczyły poziom 1,8 proc.

"Po wysłuchaniu wystapienia prezesa Fed stało się jasne, że rośnie ryzyko podwyżki stóp procentowych i wcześniejsze wzrosty na Wall Street kończą się niepowodzeniem" - powiedział Edward Moya z OANDA.

Ze spółek podczas środowej sesji Microsoft wzrósł o 2 proc. Skorygowany zysk Microsoftu na akcję w drugim kwartale roku fiskalnego wyniósł 2,48 USD wobec oczekiwań analityków na poziomie 2,31 USD.

Notowania Boeinga zniżkowały o 4 proc. Strata na akcję amerykańskiego koncernu lotniczego wyniosła w IV kwartale 7,69 USD. Rynek oczekiwał straty w wysokości 34 centów.

Notowania AT&T spadły o 2,5 proc., mimo że zysk na akcję wyniósł w IV kwartale 78 centów. Rynek oczekiwał 76 centów.

NASDAQ

15 446,33 -266,42 -1,70% akt.: 25.04.2024, 17:22
  • Otwarcie 15 399,05
  • Max 15 504,22
  • Min 15 343,91
  • Wartość odniesienia 15 712,75
  • Godziny otwarcia 15:30 - 22:00
Zobacz również: TAIEX BIST100 TA35

Co powiedział Powell?

Rezerwa Federalna myśli o podwyżce stóp proc. w USA w marcu, jeżeli będą właściwe warunki - powiedział prezes Fedu Jerome Powell podczas wideokonferencji w środę po posiedzeniu amerykańskiej Rezerwy Federalnej. Powell dodał, że na razie nie wiadomo jaka będzie ścieżka podwyżek stóp proc. "Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, podejmiemy ją na posiedzeniu w marcu - decyzję, czy podnieść stopy procentowe. Powiedziałbym, że FOMC myśli o podwyżce stóp na posiedzeniu w marcu, zakładając, że będą do tego odpowiednie warunki" - powiedział Powell.

Dodał, że gospodarka USA wkrótce nieco zwolni, ale zaraz po tym powinna pokazać szybko swoją siłę.

Odpowiadając na pytanie, czy Fed może podwyższać stopy proc. na każdym kolejnym posiedzeniu, Powell powiedział: "Nie jest możliwe przewidzenie z dużą pewnością dokładnie jaka ścieżka stóp będzie właściwa. Na ten moment nie podjęliśmy żadnych decyzji dotyczących ścieżki polityki i podkreślam, że będziemy podchodzić do tego z pokorą i elastycznie, będziemy nawigować przez różne przeciwstawne prądy, ryzyka są teraz skierowane w obie strony" - powiedział.

Prezes Fed Jerome Powell powiedział, że dyskusja o zmniejszaniu sumy bilansowej w gronie Rezerwy Federalnej będzie trwać przynajmniej przez 2 najbliższe posiedzenia Fed, czyli co najmniej do maja. Dodał, że suma bilansowa musi zmniejszyć się znacząco, co zajmie nieco czasu.

"Przy podejmowaniu decyzji o zmniejszeniu naszego bilansu kierujemy się naszymi celami dotyczącymi maksymalnego zatrudnienia i stabilności cen. W związku z tym, będziemy przygotowani do dostosowania wszelkich szczegółów naszego podejścia do zarządzania bilansem w świetle rozwoju sytuacji gospodarczej i finansowej. Komitet nie podjął decyzji dotyczących konkretnego harmonogramu, tempa lub innych szczegółów zmniejszania bilansu i omówimy te sprawy na nadchodzących posiedzeniach, i dostarczymy dodatkowych informacji w odpowiednim czasie" - wskazywał prezes Fedu.

"Aby zapewnić większą jasność co do naszego dzisiejszego podejścia do zmniejszania wielkości bilansu Rezerwy Federalnej, Komisja wydała zestaw wytycznych, które będą stanowić podstawę naszych przyszłych decyzji. Zasady te wyjaśniają, że stopa funduszy federalnych jest naszym głównym sposobem dostosowania polityki pieniężnej, i że zmniejszenie naszego bilansu nastąpi po rozpoczęciu procesu podnoszenia stóp procentowych. Redukcje będą następować z biegiem czasu w przewidywalny sposób, głównie poprzez korekty przez reinwestycje. Z biegiem czasu zamierzamy utrzymywać papiery wartościowe w ilościach koniecznych do funkcjonowania naszej dużej rezerwy, a w dłuższej perspektywie przewidujemy utrzymywanie głównie papierów skarbowych" - dodał.

Powell ocenił, że redukcja sumy bilansowej w USA będzie przeprowadzona szybciej i wcześniej, niż działo się to poprzednim razem.

"Nasz bilans jest znacznie większy, a zakupione papiery mają krótszy termin zapadalności niż poprzednio, gospodarka jest znacznie silniejsza, a inflacja znacznie wyższa, więc myślę, że może to prowadzić do szybszej i wcześniejszej redukcji bilansu, niż ostatnim razem. Chciałbym wskazać zasadę numer jeden, która polega na tym, że FOMC postrzega zmiany docelowej stopy dla stopy funduszy federalnych jako główny sposób dostosowania stanowiska polityki pieniężnej. Chcemy, aby suma bilansowa obniżała się w przewidywalny sposób i chcemy, aby spadała głównie przez dostosowanie reinwestycji" - powiedział Powell.

"Nie mogę powiedzieć wiele więcej na temat innych kwestii dotyczących rozmiaru, tempa, składu redukcji bilansu, wrócimy się do nich na nadchodzących spotkaniach" - dodał.

Przewodniczący FOMC ocenił, że gospodarka USA nie potrzebuje już stałego wsparcia polityki pieniężnej na wysokim poziomie

"W świetle niezwykłego postępu, jaki zaobserwowaliśmy na rynku pracy i inflacji, która jest znacznie powyżej naszego długoterminowego celu na poziomie 2 proc., gospodarka nie potrzebuje już stałego wsparcia polityki pieniężnej na wysokim poziomie" - wskazywał prezes Fedu.

"Dlatego właśnie wycofujemy nasze zakupy aktywów i spodziewamy się, że wkrótce konieczne będzie podniesienie docelowego przedziału dla stopy funduszy federalnych. Oczywiście perspektywy gospodarcze pozostają wysoce niepewne. Prowadzenie odpowiedniej polityki pieniężnej w tym środowisku wymaga pokory, ponieważ widzimy, że gospodarka ewoluuje w nieoczekiwany sposób" - dodał.

Według Powella, istnieje ryzyko, że inflacja może okazać się bardzie uporczywa niż oczekiwano.

"W opinii większości członków FOMC, ryzyko dla perspektyw wzrostu inflacji jest nadal wysokie, moim zdaniem również. Istnieje ryzyko, że wysoka inflacja, którą obserwujemy, będzie się utrzymywać i wzrośnie jeszcze bardziej" - wskazywał prezes Fedu.

"Podczas, gdy czynniki sprzyjające wyższej inflacji były głównie związane z dyslokacjami spowodowanymi pandemią, teraz rozprzestrzeniły się one na szerszy zakres towarów i usług.(...) Podobnie jak analitycy, nadal spodziewamy się jednak spadku inflacji w ciągu roku. Rozumiemy, że wysoka inflacja powoduje znaczne trudności, zwłaszcza dla tych, którzy najmniej są w stanie pokryć wyższe koszty niezbędnych dóbr, takich jak żywność, mieszkanie i transport" - dodał.

Przewodniczący FOMC zaznaczył, że szereg czynników może sprzyjać spadkowi inflacji.

"Jak wspomniałem, polityka fiskalna będzie dawać znacznie mniejszy impuls do wzrostu cen. (...) Jeśli zamiast tego zobaczymy inflację na wyższym lub bardziej trwałym poziomie, zareagujemy na to. Zdajemy sobie sprawę, że jest to inna gospodarka niż w poprzednim cyklu zaostrzania polityki pieniężnej i nasza polityka będzie odzwierciedlać te różnice" - powiedział.

"Oczekuję, że w 2022 r. będą postępy w redukcji ograniczeń po stronie łańcucha dostaw. Niedobór półprzewodników może jednak potrwać nawet do 2024 r." - dodał.

Według Powella, pandemia COVID-19 może nadal ewoluować, podobnie jak inne czynniki ryzyka dla perspektyw wzrostu PKB.

"Niedawny gwałtowny wzrost liczby przypadków COVID-19 związanych z wariantem Omikron z pewnością zaważy na wzroście gospodarczym w tym kwartale. Ostatnie dane wskazują na zmniejszenie wydatków konsumentów w sektorach wrażliwych na COVID-19, takich jak podróże i gastronomia. Ponadto pandemia może mieć wpływ na działalność gospodarczą w szerszym zakresie, ponieważ wielu pracowników nie może pójść do pracy z powodu choroby, kwarantanny lub potrzeb związanych z opieką" - powiedział przewodniczący FOMC.

"Musimy zaakceptować fakt, że to jeszcze nie koniec pandemii i że wzrost PKB może spowolnić. Wskazałbym też na kolejne czynniki ryzyka - dalsze problemy w łańcuchach dostaw, które mogą spowolnić działalność gospodarczą, sytuację gospodarczą w Chinach - ich polityka 'zero tolerancji dla wirusa' może powodować więcej restrykcji, co może wpłynąć na więcej problemów w łańcuchach dostaw. Poza tym ryzykiem jest to, co dzieje się w Europie Wschodniej" - dodał.

Podczas posiedzenia 26 stycznia Fed utrzymał główną stopę procentową w USA w przedziale 0-0,25 proc. Fed zapowiedział możliwość podwyżki stóp proc. w najbliższym czasie.

"FOMC oczekuje, że podwyżka stopy funduszy federalnych wkrótce będzie właściwa" - napisano w komunikacie po posiedzeniu.

 Fed podał po posiedzeniu, że rozpoczęcie zmniejszania sumy bilansowej w USA może się rozpocząć wkrótce po podniesieniu stóp proc.

"Komitet określi terminy i tempo zmniejszania wielkości bilansu Rezerwy Federalnej, tak aby realizować cele związane z maksymalnym zatrudnieniem i stabilnością cen. Komitet oczekuje, że zmniejszanie wielkości bilansu Rezerwy Federalnej rozpocznie się po rozpoczęciu procesu zwiększania docelowego przedziału stopy funduszy federalnych" - napisano w osobnym komunikacie dotyczącym sumy bilansowej.

W komunikacie ogłoszono zakończenie skupu aktywów w USA z początkiem marca. Od stycznia Fed skupował miesięcznie aktywa za 60 mld USD (40 mld USD Treasuries i 20 mld USD papierów zabezpieczonych hipoteką, MBS). Analitycy wskazują, że przy zakładanym tempie zmniejszania zakupów, redukcja programu zakończyłaby się w połowie 2022 r. Suma bilansowa Fedu wynosi obecnie 8,9 bln USD.

Fed po raz ostatni obniżył stopy procentowe w USA na posiedzeniu 15 marca 2020 r., gdy zdecydowano o obniżeniu stopy funduszy federalnych do 0-0,25 proc. Fed ustanowił wtedy również program skupu aktywów o wartości 700 mld USD, z czego 500 mld USD wydane zostanie na obligacje rządowe, a 200 mld USD na papiery dłużne zabezpieczone kredytami hipotecznymi.

Kolejne posiedzenie Rezerwy zaplanowano na 15-16 marca. Po posiedzeniu zostaną zaprezentowane nowe projekcje makroekonomiczne.


PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street | Fed | stopy procentowe | inflacja USA | tapering
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »