Waluty: na złotym świąteczny nastrój
Środowa sesja mija na rynkach względnie spokojnie - złoty po porannym umocnieniu osłabł, szczególnie do dolara po publikacji danych z USA, natomiast rentowność papierów jest stabilna. "Złoty pozostał podczas środowej sesji stosunkowo mocny po ruchu zapoczątkowanym we wtorek" - powiedział Robert Kęsicki, dealer Kredyt Banku Pekao.
Jego zdaniem na rynku widać już nastroje świąteczne, w środę nie było widać reakcji na dane o bilansie płatniczym i handlowym w lutym, które publikowały GUS i NBP.
"Koalicja rządowa powoli się tworzy, ale z racji tego, że tak naprawdę pozostał nam tylko czwartek przed czterodniową przerwą to nikt nie myśli o otwieraniu pozycji" - powiedział dealer.
"Dlatego złoty będzie podążał przez najbliższe dni za euro/dolarem" - dodał.
W środę po danych o deficycie handlowym USA na krótko umocnił się dolar wobec euro.
Deficyt handlowy Stanów Zjednoczonych spadł w lutym o 4,1 proc. do 65,7 mld USD z rekordowych 68,6 mld USD w poprzednim miesiącu. Analitycy spodziewali się deficytu na poziomie 67,5 mld USD.
Tymczasem w środę NBP podał, że deficyt w obrotach bieżących w lutym wyniósł 538 mln euro wobec 312 mln euro deficytu oczekiwanego przez ankietowanych analityków. Jak podał GUS deficyt handlu zagranicznego po lutym 2006 roku wzrósł do 896,5 mln euro z 682,9 mln euro po lutym 2005 roku.
Około godziny 14.45 za euro płacono 3,9275 zł wobec 3,9290 zł rano i 3,9335 zł we wtorek na zamknięciu, a za dolara 3,2500 zł wobec 3,2330 zł i 3,2430 zł.
Na rynku obligacji było jeszcze spokojniej.
"Jedynym wydarzeniem wartym odnotowania był przetarg obligacji, ale pozostał on bez wpływu na ceny i rentowności" - powiedział Andrzej Michałowski, dealer PKO BP.
Ministerstwo Finansów sprzedało na środowym przetargu dziesięcioletnie obligacje DS1015 o wartości 1,8 mld zł. Średnia rentowność wyniosła 4,978 proc. Popyt ukształtował się na poziomie 3.961,0 mln zł.
"Myślę, że do świąt na rynku powinno być spokojnie, a ewentualne zmiany w cenach będą uzależnione od nastrojów na rynkach bazowych" - dodał dealer PKO BP.
Na rynku długu w środę około godziny 16.10 dochodowość papierów dwuletnich wynosiła 4,27 proc wobec 4,29 proc. rano i 4,28 proc. we wtorek na zamknięciu, pięcioletnich 4,74, czyli tak jak rano i wobec 4,73 proc. na koniec poprzedniego dnia, a dziesięcioletnich 4,98 proc. wobec 4,97 proc. rano i 5,00 proc wieczorem we wtorek.