Wasko wchłonie Hogę

Dopiero po roku analiz Wojciech Wajda, właściciel Wasko i większościowy udziałowiec (bezpośrednio oraz pośrednio przez Wasko) Hogi zdecydował się na połączenie obu podmiotów.

Odwrotna akwizycja

Formalnie stroną przejmującą będzie Hoga. Giełdowa spółka wyemituje 87,18 mln nowych akcji, które trafią do akcjonariuszy Wasko. Teraz kapitał Hogi dzieli się na 4 mln papierów, z czego ponad połowa należy do Wasko lub W. Wajdy. To oznacza, że po podwyższeniu nowi udziałowcy będą kontrolować (razem z wcześniej posiadanym pakietem) ok. 97% kapitału Hogi. Podmiot zmieni nazwę na Wasko, a firmą będzie kierować Wojciech Wajda.

Harmonogram połączenia

- Wkrótce wystąpimy do sądu o wyznaczenie biegłego rewidenta, który zbada plany połączenia obu spółek - powiedział Tomasz Kosobucki, członek zarządu Wasko, a wcześniej prezes Hogi, odpowiedzialny za fuzję firm. Na połączenie muszą jeszcze wyrazić zgodę udziałowcy podmiotów. - Chcielibyśmy przeprowadzić odpowiednie głosowania na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy, które, jak planujemy, będą zwołane na przełomie maja i czerwca - wyjaśnił nasz rozmówca. Kolejnym etapem będzie przygotowanie memorandum informacyjnego dotyczącego nowej emisji akcji, które zostanie złożone do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. - Ten etap chcielibyśmy zamknąć na początku lipca - wskazał T. Kosobucki. Po zatwierdzeniu dokumentu przez KPWiG (co, jak twierdzi przedstawiciel Wasko, może nastąpić na przełomie sierpnia i września) Hoga wypuści nowe akcje. Emisja planowana jest na wrzesień, debiut nowych papierów na początek października. - Chcielibyśmy już od początku IV kwartału funkcjonować jako połączony podmiot - podsumował wątek T. Kosobucki.

Free-float wzrośnie

Kapitalizacja nowej spółki (bazując na wczorajszym kursie Hogi) będzie przekraczać 400 mln zł. To będzie ją stawiać w gronie największych spółek informatycznych notowanych na GPW. Dla porównania: wartość rynkowa Comarchu wynosiła we wtorek 560 mln zł, a Emaksu 550 mln zł. Wasko kapitalizacją "przeskoczy" m.in. Comp (250 mln zł), Techmex (140 mln zł) czy Spin (200 mln zł).

Jak zapewnił T. Kosobucki, obecni udziałowcy spółki zadbają o odpowiedni free-float. - Planujemy, że w pierwszej kolejności do inwestorów trafi pakiet ok. 1,15 mln akcji Hogi, które teraz kontroluje Wasko - oświadczył. Operacja zbycia może zostać przeprowadzona jeszcze przed połączeniem (ale na pewno już po przegłosowaniu fuzji). To pozwoli uniknąć sytuacji, że Wasko kontrolowałoby własne papiery. Mimo to wciąż w wolnym obrocie będzie mniej niż 5% kapitału. - Intencją zarządu jest, żeby free-float wynosił około 30% - ujawnił przedstawiciel Wasko. Taki stan, jak zapowiedział, zostanie osiągnięty na przełomie roku. Będzie to możliwe poprzez sprzedaż części akcji przez Wojciecha Wajdę lub, co jest bardziej prawdopodobne, kolejną emisję akcji, tym razem skierowaną na otwarty rynek.

Przygotowania trwają

Na poziomie operacyjnym fuzja nie przyniesie większych zmian w działalności obu firm. Podmioty już od kilku kwartałów ściśle ze sobą współpracują. Mają wspólną siedzibę w Gliwicach i komplementarną ofertę. Produkują oprogramowanie i świadczą usługi integracyjne.

W 2005 r. Hoga miała 14,6 mln zł przychodów i 0,4 mln zł straty netto. Wasko osiągnęło 226 mln obrotów i zarobiło prawie 12 mln złotych.

Inwestorzy bardzo entuzjastycznie zareagowali na komunikat o połączeniu. Kurs Hogi zyskał we wtorek 11,32%. Akcje na koniec dnia kosztowały 5,90 zł. Obroty wyniosły 5,7 mln zł.

Dariusz Wolak