Widełki PGNiG zaskoczyły rynek
Spółce potrzebny jest kapitał na gigantyczne inwestycje. Bez nich stanie się łupem konkurencji. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) weszło właśnie na ostatnią prostą drogi na giełdę.
Wczoraj spółka ogłosiła przedział cenowy akcji ustalony na 2,46 - 2,98 zł za walor. To świadczy o dużym apetycie na kapitał. Spółka liczy więc na 2,2 do 2,7 mld zł z emisji 900 mln akcji. Przypomnijmy, że pierwotnie zarząd PGNiG oczekiwał, iż debiut przyniesie firmie 1,5 mld zł.
To się uda?
Dobrej myśli jest Jacek Socha, minister skarbu. - Oferta PGNiG wydaje się atrakcyjna. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zainteresowanie było duże. Taka wycena PGNiG wynika m.in. z tego, że PGNiG zakończył restrukturyzację, z dobrej koniunktury na rynku oraz wysokich cen gazu - twierdzi minister.
Gazowy potentat potrzebuje kapitału, aby zrealizować, znajdujące się obecnie we wstępnych fazach, projekty za nawet 17 mld zł. PGNiG chce inwestować zarówno w kraju jak i zagranicą - po to, aby zapewnić odbiorcom gazu stabilność cen i zdywersyfikować źródła dostawy gazu.
- Wyższa wycena akcji zaskoczyła analityków, ponieważ wszyscy spodziewali się raczej "kiełbasy wyborczej". To jednak dobrze wpłynie na rozwój spółki - pod warunkiem oczywiście, że efektywnie wykorzysta tą szansę rozwoju. Chodzi tutaj o wzrost sprzedaży, rentowności i zysku netto - mówi Remigiusz Sopel, analityk z IDM.
Lista wydatków
PGNiG chce więc tylko w latach 2005-2008 przeznaczyć na inwestycje w wydobycie krajowego gazu 992 mln zł, a w magazynowanie i infrastrukturę przesyłową 954 mln zł. Szacowane nakłady będą podzielone między zachodnią i południowo-wschodnią część kraju w stosunku odpowiednio 60 i 40 proc.
Lista wydatków jest długa. 150 mln zł na przykład pochłonie zagospodarowanie złóż gazowych i budowę gazociągów Paproć-Wielichowo, 150 mln zł rozbudowa tłoczni, 430 mln zł zagospodarowanie złóż gazu i ropy i infrastruktury przesyłowej Lubiatów-Międzychód-Grotów. PGNiG planuje również m.in. rozbudowę magazynu Wierzchowice kosztem 300 mln zł, budowę w okolicach Polic łącznika z niemieckim systemem gazowym za 100 mln zł, budowę około 50 km gazociągu Lubliniec-Częstochowa za 65 mln zł czy wreszcie 110 km gazociągu zaazotowanego łączącego złoża z zagłębiem miedzi za 160 mln zł. Ponadto spółka przygotowuje się do budowy terminalu LNG (gaz skroplony) oraz udziału w międzynarodowych projektach budowy gazociągów Nabucco i Sarmackiego, tłoczących gaz ze Środkowej Azji.
Anna Bytniewska
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć się o rynku pierwotnym, znajdziecie tutaj