Wzrosty na Wall Street; rekordowe notowania Dow Jones Industrial
Indeksy na nowojorskich giełdach kolejny dzień notowały solidne wzrosty. Indeks Dow Jones Industrial po raz pierwszy w tym roku przekroczył rekordy z 2015 r. W ujęciu sektorowym najlepiej radzi sobie branża paliwowa.
Indeks Dow Jones Industrial Average na koniec dnia wzrósł o 0,66 proc. i wyniósł 18 347,67 pkt. S&P 500 wzrósł o 0,7 proc. i wyniósł 2152,14 pkt. Nasdaq Comp. zyskał 0,69 proc. i wyniósł 5022,82 pkt.
W centrum uwagi jest sezon wyników w USA, który wystartował w tym tygodniu. Lepszy od oczekiwań okazał się raport producenta aluminium Alcoa, który spółka opublikowała w poniedziałek. Akcje Alcoa rosną na wartości we wtorek. W dalszej części tygodnia swoje raporty kwartalne opublikują między innymi duże amerykańskie banki: w czwartek JP Morgan, w piątek natomiast Wells Fargo i Citigroup.
Dobre nastroje na rynkach pomagają notowaniom ropy naftowej. Cena Brent rosła w trakcie sesji o ponad 2,5 proc. i sięgnęła okolic poziomu 47,5 proc. Surowiec odrabia tym samym straty poniesione na poprzednich sesjach. Na początku tego tygodnia ceny ropy spadły do najniższego poziomu od dwóch miesięcy.
Bank centralny powinien podnieść stopy procentowe jeden raz w "przewidywalnej przyszłości" - ocenił przewodniczący oddziału Fed z St. Louis James Bullard. Jego zdaniem gospodarka USA znalazła się w okresie niskiego wzrostu, niskiej inflacji i niskiego bezrobocia, dlatego wskazane są również niskie stopy procentowe.
Utrzymanie stabilności na rynkach finansowych nie powinno być bezpośrednim celem polityki monetarnej, realizowanej przez Rezerwę Federalną - oceniła przewodnicząca oddziału Rezerwy Federalnej z Cleveland Loretta Mester. Jej zdaniem obniżka stóp procentowych powinna być rozważana w celu zażegnania ewentualnego kryzysu tylko wtedy, gdy inne bardziej odpowiednie dla danej sytuacji narzędzia zostaną wykorzystane.