Wzrosty w USA, rynek czekał na wyniki rozmów w sprawie Grecji

Piątkowa sesja na Wall Street przyniosła umiarkowane wzrosty. Przy relatywnie ubogim kalendarzu makroekonomicznym uwaga inwestorów wciąż koncentrowała się na przedłużających się negocjacjach w sprawie programu pomocowego dla Grecji.

Na zamknięciu Dow Jones Industrial wzrósł o 0,86 proc., do 18 140,70 pkt.

S&P 500 zyskał 0,61 proc. i wyniósł 2110,30 pkt.

Nasdaq Comp. wzrósł o 0,63 proc. i wyniósł 4955,97 pkt.

W piątek w Brukseli odbyło się nadzwyczajne spotkanie eurogrupy, czyli ministrów finansów strefy euro, poświęcone przyszłości programu pomocowego dla Grecji.

W czwartek rząd w Atenach zwrócił się o przedłużenie umowy kredytowej. Według interpretacji KE wniosek Grecji dotyczy przedłużenia całego programu pomocowego i może utorować drogę do kompromisu.

Reklama

W piątek wieczorem szef eurogrupy Jeroen Dijsselbloem po zakończeniu spotkania ministrów finansów strefy euro poinformował, że program pomocy finansowej dla Grecji zostanie przedłużony o cztery miesiące.

Dodał, że Grecja zobowiąże się do przeprowadzenia konkretnych reform. Pierwszą listę tych reform ma przedstawić w poniedziałek.

- Wówczas instytucje poinformują nas, czy ta lista jest wystarczająco kompleksowa - powiedział Dijsselbloem.

Powinno dojść do porozumienia w sprawie Grecji przed wygaśnięciem obecnego programu pomocowego w przyszłym tygodniu - uważają analitycy Bank of America. Ich zdaniem, w przeciwnym razie w bardzo trudnej sytuacji znajdą się greckie banki, którym grozi run na depozyty.

"Dotychczasowe spotkania eurogrupy ws. Grecji nie przyniosły efektów, w przyszłym tygodniu negocjatorzy będą mieli już ostatnią szansę na wypracowanie porozumienia przed wygaśnięciem aktualnego programu pomocowego. Grecki rząd zwrócił się z prośbą o przedłużenie programu. Naszym zdaniem jest to ważny krok, eurogrupa ze swojej strony prawdopodobnie jednak zażąda rewizji propozycji tak, aby zawierała ona bardziej konkretne projekty reform" - napisali analitycy BofA w raporcie.

W piątek relatywnie ubogi był kalendarz publikacji makroekonomicznych w USA. Z ważniejszych danych rynek poznał wstępny odczyt indeksu PMI w amerykańskim przemyśle przygotowywanego przez Markit Economics. Wyniósł on w lutym 54,3 pkt., podczas gdy analitycy oczekiwali go na poziomie 53,6 pkt. W styczniu wskaźnik wyniósł 53,9 pkt.

Lepsze od oczekiwań okazały się również piątkowe odczyty indeksów PMI ze strefy euro. Indeks PMI composite w strefie euro wzrósł w lutym do najwyższego poziomu od siedmiu miesięcy i wyniósł 53,5 pkt. wobec 52,6 pkt. na koniec poprzedniego miesiąca - podano wstępne wyliczenia. Analitycy szacowali wartość indeksu na 53,0 pkt.

Niemiecki PMI composite wzrósł w lutym do 54,3 pkt. z 53,5 pkt. miesiąc wcześniej. Wyraźny wzrost odnotowany w gospodarce francuskiej. Tamtejszy PMI composite wzrósł do najwyższego poziomu od dwóch i pół roku i wyniósł 52,2 pkt. wobec 49,3 pkt. w styczniu.

Ze spółek traciły akcje producenta maszyn rolniczych firmy Deere. Spółka podała w piątek wyraźnie lepsze od oczekiwań wyniki kwartalne na poziomie zysku netto. Powyżej konsensusu okazały się również jej przychody. Inwestorów rozczarowała jednak jej prognoza, w której Deere oświadczył, że spodziewa się spadku sprzedaży w tym roku.

Po prezentacji raportu kwartalnego rosły z kolei akcje Newmont Mining. Firma, która jest jednym z największym na świecie producentem złota podała lepsze od oczekiwań wyniki zarówno na poziomie zysku jak i przychodów.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Wall Street
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »