Zysk Kruka zgodny z konsensusem
Zysk netto Kruka w pierwszym kwartale 2013 roku wyniósł 19,7 mln zł i okazał się zgodny z konsensusem rynkowym. Wynik netto spółki okazał się o 41 proc. wyższy w ujęciu rocznym.
Zysk operacyjny spółki wyniósł 33,9 mln zł wobec 34,2 mln zł konsensusu. W ujęciu rok do roku wynik wzrósł o 18,5 proc.
Przychody Kruka osiągnęły 95,9 mln zł i okazały się o 5 proc. wyższe od oczekiwań rynkowych w poziomie 91,4 mln zł. Przychody wzrosły o 20 proc. w ujęciu rocznym.
Wpływy gotówkowe od klientów Kruka wzrosły w pierwszym kwartale tego roku do 118,3 mln zł wobec 108,1 mln zł w pierwszym kwartale 2012 roku. Inwestycje w portfele wyniosły 48,9 mln zł i były prawie czterokrotnie wyższe od dokonanych w analogicznym okresie roku 2012 roku.
Spółka odnotowała bardzo dobry wynik w segmencie inkaso, do czego przyczyniły się transakcje w sektorze dużych korporacji. Przychody z działalności inkaso wyniosły 14,3 mln zł, a marża pośrednia osiągnęła 9,2 mln zł, wobec odpowiednio 8,6 mln zł przychodów i 3,1 mln zł marży przed rokiem.
"Inkaso przyniosło nadzwyczajne zyski, ale nie patrzymy na to jako zdarzenie jednorazowe. To stała część naszego biznesu, tak jak spłaty na kupionych portfelach. Gdyby nie duże zyski na inkasie, inaczej kierowalibyśmy biznesem po stronie kosztowej, aby uzyskać nasz cel, którym pozostaje wysoki, kilkunastoprocentowy wzrost wyniku netto w tym roku" - ocenił podczas konferencji prezes Kruka, Piotr Krupa.
W pierwszym kwartale, w wyniku inwestycji w budowę systemu windykacji terenowej, do 32 proc. wzrósł udział kosztów w spłatach od klientów Kruka. Wskaźnik w kolejnych okresach ma się stabilizować na poziomie powyżej 30 proc.
"W pierwszym kwartale widoczny jest wzrost kosztów, który wynikał głównie z rozwoju struktur terenowych. W kolejnych kwartałach te koszty nie będą rosnąć, ale prawdopodobnie ich udział w spłatach utrzyma się na poziomie powyżej 30 proc." - powiedział dyrektor finansowy Kruka, Rafał Janiak.
Prezes Krupa dodał, że rozwój działalności terenowej Kruka przynosi efekty w postaci dużej ilości podpisanych ugód.
"Chcemy dzięki działalności w terenie skrócić dystans do klienta i to się udaje. W pierwszym kwartale podpisaliśmy bardzo dużo ugód" - powiedział.
W drugim kwartale spółka widzi na polskim rynku dużo transakcji zakupu portfeli wierzytelności i w wielu z nich uczestniczy. Ceny portfeli w kraju pozostają stabilne.
"Jest dużo transakcji, w wielu z nich uczestniczymy. W Polsce ceny utrzymują się obecnie na stabilnym poziomie, chociaż jest sporo nowych podmiotów, które chcą kupić pakiet za wszelką cenę. Konkurencję określiłbym jednak jako umiarkowaną" - powiedział Michał Zasępa, członek zarządu Kruka.
W Rumunii w drugim kwartale widoczny jest wzrost podaży pakietów wierzytelności. Kruk nie spodziewa się jednak wzrostu wartości tego rynku w 2013 roku.
"W Rumunii rok rozpoczął się dosyć spokojnie, teraz jest kilka dużych transakcji, w których uczestniczymy. Nie spodziewamy się wzrostu tego rynku w bieżącym roku. Nadal jednak korzystne jest to, że w Rumunii utrzymuje się środowisko, w którym jest istotnie mniejsza konkurencja niż w Polsce" - powiedział Zasępa.
Spółka nadal analizuje ekspansję na rynki zagraniczne. Pod uwagę bierze najmocniej wejście na rynek turecki lub hiszpański.