Zysk netto Synthosu za I półrocze '17 niższy o 112 mln zł

Skonsolidowany oraz jednostkowy zysk netto Synthosu za I półrocze 2017 roku będzie niższy o 112 mln zł z powodu odpisu po przeprowadzonych testach na utratę wartości aktywów spółki nabytych w 2016 roku od Grupy Ineos - podała spółka w komunikacie.

 Skonsolidowany oraz jednostkowy zysk netto Synthosu za I półrocze 2017 roku będzie niższy o 112 mln zł z powodu odpisu po przeprowadzonych testach na utratę wartości aktywów spółki nabytych w 2016 roku od Grupy Ineos - podała spółka w komunikacie.

4 sierpnia spółka informowała, że przeprowadzi testy na utratę wartości aktywów nabytych w 2016 roku od Grupy Ineos.

"Dla celów przeprowadzonych testów wartość odzyskiwalna została ustalona w oparciu o analizę zdyskontowanych przepływów pieniężnych generowanych przez aktywa Styrenics West" - napisano w komunikacie.

"Wpływ wartości odpisu, po uwzględnieniu efektu podatkowego, na zysk netto prezentowany w sprawozdaniu z całkowitych dochodów w jednostkowym oraz skonsolidowanym sprawozdaniu finansowym za I półrocze 2017 roku wynosi 112 milionów złotych" - dodano.

Reklama

Zarząd spółki ocenił na podstawie przeglądu funkcjonowania oraz przewidywań co do perspektyw biznesu EPS przejętego od Grupy Ineos (dawniej Styrenics West), że nie jest w stanie zagwarantować zakładanego w procesie akwizycji poziomu marż na produktach oferowanych przez Styrenics West.

"Założenia odnoszące się zarówno do uzyskiwanych cen sprzedaży, jak i możliwości negocjacyjnych po stronie zakupu, nie mają odzwierciedlenia w realizowanych wynikach oraz nie są możliwe do utrzymania w dłuższej perspektywie" - napisano w komunikacie.

"Analizowany biznes jest niezintegrowany pionowo, czego konsekwencją jest silna podatność na niestabilne otoczenie rynkowe. W analizowanym okresie miała miejsce istotna zmienność cen styrenu (podstawowego surowca), która nie mogła być odzwierciedlona w cenach EPS sprzedawanych przez Styrenics West" - dodano.

Synthos poinformował, że spółka podjęła działania zmierzające do poprawy konkurencyjności tej grupy produktów, ale pełne wdrożenie nowych rozwiązań będzie wymagało dodatkowego czasu i potencjalnie nakładów.

"W dłuższej pespektywie zarząd spółki zauważa również ryzyko spadku popytu na EPS w segmencie opakowaniowym na rzecz substytucyjnych materiałów i w konsekwencji zagrożenie dla utrzymania marż i wolumenów sprzedaży lub ich wzrostu w tym segmencie" - napisano w komunikacie.

"W Europie około 21 proc. zużycia EPS przypada na opakowania. Pozostałe 79 proc. to głównie segment izolacji termicznych, gdzie EPS ma mocną i ugruntowaną pozycję. W związku z polityką poszanowania i oszczędności energii oraz rozwojem budownictwa segment izolacyjny ma nadal duże perspektywy wzrostu" - dodano.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »