90-letni Revlon ogłosił upadłość, ale liczy na pomoc
Revlon Inc., amerykański producent kosmetyków, złożył wniosek o upadłość. Firma, która w tym roku obchodzi 90-lecie istnienia, oświadczyła, że stała się ofiarą globalnych zakłóceń w łańcuchu dostaw, które podniosły koszty surowców i skłoniły dostawców do żądania płatności z góry. Revlon liczy jednak, że nie zniknie z rynku. Razem z wnioskiem o upadłość złożyła program naprawczy.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami
- Według amerykańskiego portalu Business of Fashion, długoterminowe zadłużenie Revlonu przekroczyło 3,5 miliarda dolarów
- Problemy z dostawami surowców rozpoczęły się podczas pandemii COVID-19. Wtedy też podrożały koszty frachtu
- Mimo zgłoszenia wniosku o upadłość, amerykańska firma nie wyklucza szybkiej poprawy sytuacji
Robert Caruso, dyrektor ds. restrukturyzacji firmy wyjaśnił, że w skład jednej szminki Revlon wchodzi od 35 do 40 składników, z których każdy ma kluczowe znaczenie dla wprowadzenia produktu na rynek. “Przy niedoborach niezbędnych składników w portfolio firmy, konkurencja o wszelkie dostępne materiały jest ostra" - napisał Caruso w uzasadnieniu do wniosku o upadłość.
Wyjaśnił, że problemy z dostawami surowców rozpoczęły się podczas pandemii COVID-19. Wtedy też podrożały koszty frachtu. W tym roku do zakłóceń w łańcuchu dostaw przyczyniły się blokady w Szanghaju i napaść Rosji na Ukrainę. We wniosku o ogłoszenie upadłości Revlon uzasadnił, że wiosenne zakłócenia spowodowały zwiększenie konkurencji o składniki używane do wytwarzania kosmetyków. W tym samym czasie zmieniły się zasady płatności. Dostawcy, którzy zwykle oferowali do 75 dni na zapłatę, zaczęli domagać się gotówki z góry. Sytuacje Revlon pogorszyła też inflacja i brak siły roboczej.
Wszystko to wpłynęło na długotrwały spadek sprzedaży, który w 2021 r. wyniósł 22 proc. w porównaniu do poziomu z 2017 r. Revlon zaczął tracić udziały w rynku i jak z przekąsem napisała o nim amerykańska prasa, znane na całym świecie kosmetyki - właściciel m.in marek Elizabeth Arden New York, Mitchum, Coty Inc., Britney Spears Fragrances i Christina Aguilera Fragrances - zaczęły zajmować w sklepach coraz niższe półki.
Kolejnym problemem są zobowiązania finansowe. Według amerykańskiego portalu Business of Fashion, długoterminowe zadłużenie Revlonu przekroczyło 3,5 miliarda dolarów. Od dwóch lat producent kosmetyków poszukiwał potencjalnych pożyczkodawców i jak podaje portal, uzyskał refinansowanie długu w wysokości 1,8 miliarda dolarów. Dlatego, licząc, że wsparcie to pomoże firmie przetrwać i nadrobić straty, razem z wnioskiem o upadłość Revlon złożył drugi o ochronę przed roszczeniami.
Chodzi między innymi o informację, czy ogłoszenie upadłości nie powstrzyma złożonego do sądu odwołania Citibanku w sprawie 504 milionów dolarów, które bank wciąż próbuje odzyskać od pożyczkodawców Revlon. W 1991 roku na konta wierzycieli firmy kosmetycznej miało trafić 8 milionów dolarów, omyłkowo trafiło zaś 900 milionów. Wierzyciele zwrócili ponad połowę tej kwoty. Reszty nie, bo sąd uznał, że nie muszą tego robić.
Mimo zgłoszenia wniosku o upadłość, amerykańska firma nie wyklucza szybkiej poprawy sytuacji. Mittleman Brothers Investment Management, która posiada około 3 proc. akcji firmy, wyraziła nadzieję, że mimo upadłości akcjonariusze osiągną “przyzwoitą wypłatę z dywidendy". Zdaniem ekspertów, może się tak zdarzyć, jeśli Revlon zwiększy sprzedaż i odzyska zaufanie akcjonariuszy. W ciągu ostatnich 10 dni akcje spółki spadły z 3,03 dolara do 1,95 dolara dzisiaj, w sprzedaży przed otwarciem sesji. Eksperci wskazują, że od 10 czerwca, po osiągnięciu historycznego minimum - 1,17 dolara - akcje wzrosły o prawie 80 centów.
Ewa Wysocka
***