Agencja S&P obniżyła prognozę PKB Polski na 2016 r. do 2,8 proc., a na 2017 do 3,2 proc.
Agencja Standard & Poor's Global Ratings obniżyła prognozę PKB Polski na 2016 r. do 2,8 proc. rok do roku z 3,0 proc. w grudniu, a na 2017 do 3,2 proc. rok do roku z 3,3 proc - wynika z raportu agencji.
2 grudnia agencja S&P Global Ratings potwierdziła długoterminowy i krótkoterminowy rating Polski w walucie zagranicznej na poziomie "BBB plus/A-2" oraz długoterminowy i krótkoterminowy rating w walucie krajowej na poziomie "A-/A-2".
W piątek przeglądu ratingu Polski dokonają agencje Fitch oraz Moody's.
Ty też możesz pomóc! Czekamy na Twoje wsparcie na pomagam.interia.pl!
Rynek finansowy oraz resort finansów czekają na zaplanowane na piątek decyzje agencji ratingowych Fitch i Moody's oceniające wiarygodność Polski. Przewidywania ekonomistów są różne, niemniej nikt nie spodziewa się podniesienia ocen Polski.
Zaplanowana na piątkowy wieczór aktualizacja decyzji przez dwie, z trzech największych na świecie agencji ratingowych, to najważniejsze wydarzenie tego tygodnia dla krajowego rynku finansowego.
Ekonomista z PKO BP Marcin Czaplicki uważa, że Fitch nie zmieni ani oceny, ani perspektywy ratingu. - Sytuacja finansów publicznych w 2016 r. poprawiła się, wynik sektora finansów publicznych za zeszły rok będzie niższy niż oczekiwany przez tę agencję (...). To oznacza lepsze perspektywy gospodarki na 2017 r. - powiedział ekonomista.
Według niego pozytywnym czynnikiem będzie też przejściowy charakter spowolnienia wzrostu gospodarczego, oczekiwane odbicie dynamiki w inwestycjach w 2017 r., a co za tym idzie odbicie dynamiki PKB i większa od oczekiwań inflacja. - To oznacza wyższe nominalne PKB, które stanowi bazę podatkową dla budżetu. Dochody podatkowe wzrosną, co wpłynie pozytywnie na obraz sytuacji, jeśli chodzi o politykę fiskalną - tłumaczy Czaplicki.
Jego zdaniem ryzyko związane jest jednak z tym, jak agencje odniosą się do obniżenia wielu emerytalnego, choć w przypadku Fitcha reforma ta nie powinna mieć decydującego znaczenia.
"W przypadku Moody's także nie spodziewamy się żadnych negatywnych decyzji, aczkolwiek istnieje pewne ryzyko obniżenia ratingu" - ocenił ekonomista.
Według niego ryzyko to wynika z dwóch czynników. Po pierwsze Moody's utrzymuje - w relacji do pozostałych agencji - najwyższy rating Polski; jest o dwa poziomy wyższy od ratingu S&P i o jeden poziom wyższy od oceny Fitcha. Czaplicki uważa, że nie jest to jednak kluczowe, bowiem rozbieżność taka ma miejsce także w przypadku innych krajów. Jako drugi czynnik ekonomista wskazał krytykowane wcześniej przez Moody's obniżenie wieku emerytalnego.
Według Czaplickiego większe znaczenie powinno mieć jednak odbicie koniunktury w Polsce, niższy deficyt sektora finansów publicznych w 2016 r. i mniejsze ryzyko przekroczenia przez deficyt sektora finansów publicznych poziomu 3 proc. PKB w 2017 r. - To bardzo ważne z perspektywy agencji ratingowych- dodał.
Obniżenia ratingu nie spodziewa się prezes Agencji Ratingu Społecznego, były szef Urzędu Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi i wiceminister finansów, dr Cezary Mech.
W rozmowie z PAP Mech zauważył, że w 2017 r. znacząco wzrosło ryzyko polityczne związane z niepewnością, co do działań nowej administracji amerykańskiej. Tymczasem Polska, ze względu na skalę długu do PKB w walutach obcych oraz długu w złotych znajdującego się w portfelach inwestorów zagranicznych, jest uznawana przez rynki kapitałowe za kraj bardziej narażony na kryzys niż Meksyk i Węgry, a nawet przeżywająca spektakularny odpływ kapitałów Turcja.
- Równocześnie w Polsce nastąpiło spowolnienie wzrostu gospodarczego, spadek inwestycji unijnych, jak i przedsiębiorstw jako wynik hamowania procesu konwergencji poprzez nakierowanie aktywności przedsiębiorstw na substytucję pracowników lokalnych tańszymi imigrantami - ocenił Mech.
Jego zdaniem patrząc w przyszłość, niepokoić może m.in. obniżenie wieku emerytalnego dla pracowników, którzy nie odkładają składek na świadczenia emerytalne; podwyższenie kwoty wolnej od podatku; wydatki na bezpłatne leki dla seniorów, których ilość wraz ze starzeniem się społeczeństwa wzrasta; czy wzrost oprocentowania obligacji w 2016 r.
- Niemniej biorąc pod uwagę wzrost dochodów podatkowych budżetu - skuteczne uszczelnienie systemu podatkowego, nakierowanie na utrzymanie deficytu budżetowego poniżej poziomu 3 proc. PKB, sukces programu 500+ stabilizującego finanse publiczne w długiej perspektywie, nie należy się liczyć z obniżeniem ratingu przez Moody's oraz Fitch póki ryzyka polityczne, jak i niepokojące zapowiedzi programowe się nie zmaterializują - uważa Mech.
Mniej optymizmu wykazał ekonomista z BZ WBK Piotr Bielski, który w obu przypadkach spodziewa się zmiany. Bielski uważa, że Fitch może obniżyć perspektywę ratingu do negatywnej, a w przypadku Moody's - nastąpi obniżenie samego ratingu. - Agencja ta już wcześniej zmieniła outlook (perspektywę - PAP) na negatywny i wymieniała szereg czynników ryzyka, które mogą powodować zmianę oceny - powiedział Bielski.
Według niego na nadchodzących decyzjach ratingowych zaważą dwa czynniki. Pierwszy to obniżenie wieku emerytalnego. - To bardzo negatywna zmiana dla gospodarki i dla finansów publicznych w dłuższym horyzoncie. Co prawda na 2017 r. nie tworzy dużego ryzyka, niemniej oceny ratingowe dotyczą kondycji finansowej państwa i zdolności do realizacji jego zobowiązań w dłuższym okresie. Podjęcie tak negatywnej decyzji będzie prawdopodobnie miało wpływ na ocenę perspektyw"- powiedział.
Jako drugi czynnik istotny z punktu widzenia agencji Bielski wskazał obniżenie perspektyw wzrostu gospodarczego. - Od czasu poprzednich aktualizacji ratingu, prognozy wzrostu gospodarczego uległy pogorszeniu, co też będzie miało wpływ na ocenę obu agencji - dodał.
Na początku grudnia agencja Standard & Poor's utrzymała rating Polski na poziomie BBB plus, podnosząc perspektywę z negatywnej do stabilnej. W połowie stycznia 2016 r. ta sama agencja obniżyła rating Polski do poziomu "BBB plus" z "A minus", z perspektywą negatywną. Złoty wtedy gwałtownie się osłabił. W lipcu br. S&P utrzymała rating Polski na poziomie BBB+ z perspektywą negatywną.
W maju 2016 agencja Moody's utrzymała rating polskiego długu na poziomie A2/P-1, ale zmieniła perspektywę ratingu ze stabilnej na negatywną. Nie zmieniał natomiast swoich decyzji ratingowych Fitch, utrzymując ocenę na poziomie A- oraz A (odpowiednio dla zobowiązań w walutach obcych i w walucie krajowej) z perspektywą stabilną.
(PAP)