Ambitne plany PKO BP. Bank zapowiada nową aplikację i zmiany w hipotekach
Największy polski bank, kontrolowany przez Skarb Państwa PKO BP, podał założenia strategii na lata 2025-2027. - Przyspieszamy w budowaniu wartości dla klientów Grupy Kapitałowej PKO BP, przyspieszamy w rozwoju, w ekspansji zagranicznej, transformacji cyfrowej, w głębokiej zmianie modelu biznesowego - wyliczał podczas konferencji prasowej prezes PKO BP Szymon Midera. Przekazał, że bank szykuje rewolucyjne produkty i usługi, między innymi nową aplikację bez konieczności zakładania konta oraz "prostą i w pełni cyfrową ofertę hipoteczną". Czas przyznawania kredytów hipotecznych ma się znacząco skrócić.
Bank PKO BP zorganizował swoją strategię wokół tzw. 7 filarów. Pierwszym i najważniejszym z nich, jak przekazał prezes, są klienci.
- Stawiamy sobie bardzo ambitny cel, aby w ciągu trzech lat przekroczyć 15 milionów klientów - powiedział, przyznając, że bank musi zintensyfikować działania w zakresie pozyskiwania nowych klientów. Obecnie PKO BP ma 11,4 mln klientów.
Klienci - obecni i przyszli - mają otrzymać od PKO BP szereg nowych produktów.
- Będzie nowa aplikacja bez konieczności zakładania konta - oznajmił prezes. Zapowiedział też "prostą oraz w pełni cyfrową ofertę hipoteczną", nad którą trwają obecnie prace i która ma być udostępniona w ciągu kilku najbliższych miesięcy. W kwestii wydawania decyzji o przyznaniu kredytu hipotecznego, czas decyzji ma skrócić się z kilku tygodni do kilku dni ("a nawet godzin" - zaznaczył Szymon Midera).
Bank chce też zintegrować udzielanie kredytu hipotecznego z największymi portalami nieruchomościowymi w Polsce. Klienci będą też otrzymywać 60-dniową e-promesę, czyli obietnicę udzielenia kredytu, która ma polepszyć ich pozycję w rozmowach z deweloperami czy pośrednikami na rynku nieruchomości.
Udział banku w polskim rynku kredytów hipotecznych ma zwiększyć się z 25,6 proc. obecnie do 26-28 proc. w horyzoncie strategii.
Z kolei na rynku kredytów gotówkowych PKO BP chce zwiększyć swój udział z ok. 19 proc. do ponad 20 proc.
PKO BP chce również zwiększyć udział rynkowy w oszczędnościach i inwestycjach Polaków z obecnych 25 proc. na 27 proc.
Bank będzie też stawiał na "pełną dostępność cyfrową i fizyczną". Chce, aby - jak powiedział prezes - klienci "większość relacji i sprzedaży robili w kanałach zdalnych". Ma temu służyć transformacja sieci, "żeby z 200 nowoczesnych placówek wejść na 600". Obecnie PKO BP ma 881 oddziałów.
Oddziały PKO BP mają zmienić się w centra wsparcia i edukacji klienta. Jak podał bank w informacji prasowej, ponad połowa klientów w Polsce nadal oczekuje fizycznego kontaktu w oddziale przy bardziej skomplikowanych decyzjach finansowych, co wskazuje, iż rola oddziałów bankowych jest wciąż ważna.
"Zamierzeniem Banku jest zapewnienie pełnej dostępności oddziałów i dostosowanie ich do potrzeb klientów w oparciu o nowoczesne standardy obsługi. Równie ważny będzie kanał cyfrowy, gdzie planowane jest udoskonalenie procesów zdalnych i zaoferowanie klientom jeszcze lepszego doświadczenia" - czytamy w komunikacie banku.
Do 2027 r. bank chce podwoić liczbę oddziałów bezgotówkowych, a udział prostych produktów sprzedawanych zdalnie w ofercie banku ma wzrosnąć z 59 proc. na 70 proc. Zarząd zapowiedział, że będzie starał się poprawić obsługę klientów, ale też środowisko pracy pracowników banku.
Szymon Midera dodał, że PKO BP chce być bankiem nr 1 w obsłudze polskich firm i zwiększyć udział w rynku finansowania przedsiębiorstw czy JST z obecnych 16,5 na 18 proc. Bankowi zależy też na tym, aby aktywnie uczestniczyć w transformacji energetycznej. Minimum 20 proc. finansowania potrzebnego na dokonanie transformacji energetycznej w Polsce ma zostać zapewnione w ramach Grupy Kapitałowej PKO BP.
PKO BP będzie też kontynuował wsparcie polskich firm za granicą, zwiększając obecną liczbę 4 rynków europejskich, na których działa (są to Niemcy, Czechy, Słowacja oraz Ukraina), do 13.
- To wszystko spina najsilniejsza na rynku marka finansowa - powiedział o planach banku prezes Midera.
Bank w strategii zapisał też cele finansowe. To m.in. ROE (wskaźnik rentowności kapitału własnego - red.) powyżej 18 proc. do 2027 r. przy założeniu stopy referencyjnej NBP w 2027 r. na poziomie 3,5 proc., a także wskaźnik efektywności kosztowej poniżej 35 proc. PKO BP chce również zachowywać zdolność do regularnych wypłat dywidendy i skupu akcji.