Amerykanie chcą refundować marihuanę najbiedniejszym

Dystrykt Kolumbii może wkrótce stać się pierwszym obwodem administracyjnym w Stanach Zjednoczonych, w którym apteki zajmujące się dystrybucją leczniczej marihuany będą musiały sprzedawać ją najgorzej sytuowanym pacjentom w niższej cenie.

Dystrykt Kolumbii może wkrótce stać się pierwszym obwodem administracyjnym w Stanach Zjednoczonych, w którym apteki zajmujące się dystrybucją leczniczej marihuany będą musiały sprzedawać ją najgorzej sytuowanym pacjentom w niższej cenie.

Nowe prawo zakłada, że specjalne apteki musiałyby przeznaczyć na refundację marihuany 2 proc. rocznych zysków ze sprzedaży leków. Pacjenci, którzy zarabiają nie więcej niż dwukrotność narodowego minimum socjalnego, otrzymaliby na zakup leczniczej trawki co najmniej 20 proc. zniżki.

Apteki, które nie przestrzegałyby nowych zaleceń byłyby narażone na grzywną w wysokości 2 tys. dolarów za każde uchybienie. W razie stałego niedostosowania się do przepisów, mogłyby stracić licencję na sprzedaż leków.

Zdaniem przedstawicieli organizacji Marihuana Policy Project, która walczy o legalizację marihuany i regulację obrotu nią, pomysł jest krokiem w dobrą stronę.

Reklama

Źródło: CNN Newsource/x-news

Dowiedz się więcej na temat: USA | marihuana
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »