Amerykanie są wszędzie

Derby County - klub z angielskiej ekstraklasy piłkarskiej - ma inwestora. Została nim amerykańska grupa General Sports and Entertainment.

Prezes GSE (firma ta działa 10 lat) Andy Appleby wizytował angielski klub w ostatnich sześciu miesiącach wiele razy, zna beznadziejną sytuację w tabeli (ostatnia lokata). Nie zmienia to podejścia Amerykanów - kibice zarazili ich entuzjazmem i nadzieją na lepsze jutro. Do kierownictwa klubu wprowadza swojego człowieka - jest nim szef nadzoru Tom Glick, który był szefem marketingu koszykarskiego klubu New Jersey Nets. Kolejny Amerykanin - Tim Hinchey, - zostanie wiceprezesem.

Derby to czwarty zespół z Premier League, który dostał się w amerykańskie ręce - wcześniej stało się to z Manchesterem United, Liverpoolem i Aston Villą.

Reklama

Inwestorzy zapowiedzieli modernizację stadionu Pride Park i budowę nowego zespołu mogącego utrzymać się w ekstraklasie w następnych sezonach. Chcą intensywnie promować klub w USA i na Dalekim Wschodzie.

Szczegółów gotówkowej transakcji jeszcze nie podano.

(KM)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: klub | derby | Amerykanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »