Amerykanie wierzą, że banknot 50 dolarów przynosi pecha. Zaczęli drukować go na potęgę

Banknot 50-dolarowy jest w Stanach Zjednoczonych najmniej popularny ze wszystkich - Amerykanie wierzą, że przynosi pecha. Jak informuje CNN Business, w 2022 r. wydrukowano ponad 756 milionów tych banknotów, czyli najwięcej od ponad 40 lat. Przyczyną wzrostu popularności nie jest ani powiększenie szarej strefy, ani inflacja - to gromadzenie przez Amerykanów oszczędności w gotówce.

Do niedawna banknot 50-dolarowy był jednym z najrzadziej używanych. Nominał ten jest owiany złą sławą. W Stanach Zjednoczonych panuje przekonanie, że przynosi pecha. Podobno banknotów tych nie noszą przy sobie zawodowi gracze ani goście kasyn. Jest na nich uwieczniony prezydent Ulysses S. Grant, bohater wojny secesyjnej, którego firmy kilkakrotnie bankrutowały. W 2010 roku próbowano zamienić jego twarz na prezydenta Ronalda Reagana, jednak projekt nie zdobył wystarczającej akceptacji. 

Banknot 50 dolarów zyskuje na popularności

Jeszcze cztery lata temu 50-dolarówki stanowiły zaledwie 3,5 proc. wszystkich wydrukowanych banknotów w USA. W 2022 r. odsetek ten wynosił już 8,5 proc. Okazuje się, że przyczyn popularności banknotów 50 dolarowych nie należy szukać w inflacji, która w październiku spadła w USA do 3,2 proc. rok do roku(szczyt osiągnęła w czerwcu 2022 r. gdy wyniosła 9,1 proc.). Powodem jest pandemia. Od jej wybuchu - wynika z ustaleń przewidującej popyt na walutę Rezerwy Federalnej (Fed) - ludzie zaczęli gromadzić gotówkę

Reklama

Fed z San Francisco poinformował, że od 2020 roku Amerykanie noszą w portfelach więcej pieniędzy. Trzymają je też w domach, a nawet samochodach. W związku z tym zdecydowano o zwiększeniu druku 50 dolarówek - do czasu pandemii nominału najrzadziej zamawianego od lat z wyjątkiem banknotów 2-dolarowy - informuje CNN. W latach 2021-2022 Fed zamówił niemal tyle samo nominałów 50 dolarowych co 10- i 5-dolarowych razem wziętych. 

Niepokój o jutro

Popyt na fizyczny pieniądz wzrósł, mimo że wraz z wybuchem pandemii ograniczono działalność wielu sklepów i punktów usługowych, a organy rządowe doradzały korzystanie z płatności bezgotówkowych. Jednak, zdaniem analityków Fed, popyt na gotówkę i płacenie gotówką to dwie różne rzeczy. Ich zdaniem niepewność gospodarcza i polityczna w naturalny sposób budzi niepokój. On zaś skłania Amerykanów do trzymania się gotówki i gromadzenia jej w domach.

Z zamówień Fed na ten i przyszły rok wynika, że druk nominałów powrócił do normalnego poziomu i jest dyktowany koniecznością wymiany uszkodzonych banknotów. W przypadku 50-dolarowych ich czas użytkowania trwa średnio 12,2 lat. W zamówieniu walutowym złożonym na 2024 r. wpisano od 99 mln do 211 mln banknotów 50-dolarowych. Stanowi to mniej niż jedną trzecią wydruku z 2022 r. Jednak z raportu Fed z San Francisco wynika, że Amerykanie "w dalszym ciągu posiadają znaczną ilość gotówki, której prawdopodobnie nie wykorzystają na codzienne zakupy".

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dolar | banknot | pandemia | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »