Analitycy: Dane o produkcji i sprzedaży w Polsce za kwiecień będą lepsze
Analitycy banków zachodnich spodziewają się poprawy danych nt. produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w Polsce w kwietniu w ujęciu rok do roku, ale ogólna dynamika jest ich zdaniem słaba m. in. z powodu złej kondycji eurostrefy.
Bank of America Merrill Lynch (BofA ML) wskazuje, że kwiecień tego roku miał dodatkowy dzień pracy w porównaniu z kwietniem zeszłego roku, a także na poprawę wyników przemysłu motoryzacyjnego. Produkcja w tej gałęzi wzrosła w kwietniu do 0,9 proc. rok do roku wobec spadku o 21 proc. w ujęciu rocznym w marcu. Produkcja pojazdów stanowi ok. 12 proc. ogółu produkcji przemysłowej w Polsce.
BofA ML zakłada przyrost produkcji przemysłowej za kwiecień na poziomie 2,0 proc. rok do roku wobec spadku o 2,9 proc. w zestawieniu rocznym w marcu. Taki sam wynik przewiduje JP Morgan. Inny bank - Barclays Capital (BarCap) - prognozuje lepszy wynik: 3,5 proc. Średnia oczekiwań rynkowych wynosi 3,1 proc. rok do roku. Oficjalne dane GUS ogłosi we wtorek.
Według JP Morgana przejawem niskiej dynamiki przemysłu jest wskaźnik produkcji w kwietniowym indeksie PMI, który był o 2,2 pkt niższy, a po raz ostatni był na równie niskim poziomie w połowie 2009 r.
BarCap sądzi, że wtorkowe dane potwierdzą, iż deflacja w przemyśle pogłębia się w reakcji na mocny kurs złotego i niskie stosunkowo ceny surowców.
Efekt kalendarzowy będzie miał wpływ także na wyniki sprzedaży za kwiecień. BofA ML zastrzega jednak, że "słaba sytuacja na rynku pracy w najbliższych miesiącach nie zapowiada ożywienia sprzedaży".
W ujęciu nominalnym BofA ML przewiduje wzrost sprzedaży detalicznej w kwietniu na poziomie 1,1 proc. rok do roku; BarCap ocenia ten wzrost na 1,5 proc. w ujęciu rocznym, a JP Morgan na 2,5 proc. W marcu sprzedaż wzrosła o 0,1 proc. rok do roku. Średnia prognoz analityków za kwiecień wynosi 1,2 proc. rok do roku. GUS ogłosi dane w piątek.
Czynniki sezonowe - zdaniem analityków - spowodowały obniżkę stopy bezrobocia. BarCap i BofA ML przewidują jego poziom w kwietniu na 13,9 proc. (tyle samo, co konsensus) w porównaniu z 14,3 proc. w marcu. "Sezonowe trendy są pozytywne, ale rynek pracy wciąż się rozluźnia" - ocenia BofA ML. GUS ogłosi dane o bezrobociu w piątek.