Apelują o równowagę przy podziale

O "sprawiedliwą równowagę" przy podziale uprawnień do emisji dwutlenku węgla na lata 2008-2012 zaapelowało w poniedziałek do rządu środowisko hutnicze.

O "sprawiedliwą równowagę" przy podziale uprawnień do emisji dwutlenku węgla na lata 2008-2012 zaapelowało w poniedziałek do rządu środowisko hutnicze.

Podobne stanowisko wyraziło niedawno w liście do premiera Donalda Tuska Forum CO2, skupiające organizacje różnych branż, m.in. hutniczej, cementowej, wapienniczej, szklarskiej.

Według sobotniej "Gazety Wyborczej", rząd ma zająć się podziałem uprawnień emisyjnych we wtorek. Informacje gazety wskazują, że w tej sprawie jest różnica zdań między resortem środowiska, który przygotował projekt podziału, a resortem skarbu, który chce zwiększyć pulę uprawnień dla energetyki.

Przedstawiciele pozostałych branż już w lutym, kiedy Ministerstwo Środowiska ogłosiło swój projekt, protestowali przeciwko ograniczeniu przydziałów i preferowaniu sektora energetycznego. Przez kilka tygodni walczyli o korzystne dla siebie korekty; teraz boją się, że ich limity zostaną jeszcze bardziej ograniczone na rzecz wytwórców energii.

Reklama

W przeddzień prawdopodobnej decyzji rządu w tej sprawie środowisko hutnicze opublikowało w prasie apel do rządu.

-Z dezaprobatą przyjmujemy sygnały, wskazujące na możliwość dalszej redukcji wielkości proponowanego limitu- napisali hutnicy, przypominając, że zawarta w projekcie wielkość uprawnień została już zredukowana z 14,4 mln ton rocznie w pierwszej wersji do 11,8 mln ton w drugiej.

-Obecna wielkość emisji CO2 przez producentów i przetwórców stali jest niemal równa wielkości proponowanych uprawnień. A to oznacza uniemożliwienie ekonomicznie opłacalnego wzrostu produkcji i niemożność sprostania zapotrzebowaniu gospodarki na stal- alarmują hutnicy.

Z tego, że proponowane limity nie wystarczą poszczególnym sektorom, zdaje sobie sprawę Ministerstwo Środowiska. -W wyniku wprowadzenia regulacji pogorszeniu ulegnie konkurencyjność takich sektorów jak: hutniczy, cementowy, chemiczny, szklarski, papierniczy i płyt drewnopochodnych- napisano w cytowanym przez "GW" dokumencie, przyjętym niedawno przez komitet stały rządu.

W swoim apelu do rządu środowisko hutnicze wskazuje m.in., że Polska uruchamia olbrzymie projekty inwestycyjne, związane z absorpcją unijnych środków oraz przygotowaniami do piłkarskich mistrzostw Europy EURO 2012. -Tych przedsięwzięć nie da się zrealizować bez krajowej stali- czytamy w apelu. Prognozy wskazują, że w 2012 roku polska gospodarka będzie potrzebować ok. 16 mln ton wyrobów stalowych; jedną trzecią więcej niż dziś.

-Wierzymy, że decydując o podziale uprawnień do emisji CO2 Rząd RP wybierze wariant najlepszy dla polskiej gospodarki, której sektor stalowy jest niezbędną częścią- napisali hutnicy.

Polsce przyznano limit emisji CO2 w wysokości 208,5 mln ton, wobec postulowanych 284,6 mln ton. Według ogłoszonego w lutym projektu, na elektrownie i elektrociepłownie przypada łącznie niespełna 132,3 mln ton, a na pozostały przemysł ponad 68,8 mln ton.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: hutnicy | równowaga | środowisko | CO2
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »