Bankrut jednak wyprzedaje ziemię, aby przeżyć

Grecja - kraj w bardzo trudnej sytuacji, pięć lat w recesji, z 21-procentowym bezrobociem (dotyczy ponad miliona osób), zbankrutowany - szuka pieniędzy. Kiedyś oburzano się tam na propozycje sprzedaży niektórych wysp za długi, ale pętla zaciska się coraz bardziej i pozbywanie się ziemi jest już możliwe.

Fundusz prywatyzacyjny (Republic Asset Development Fund) zaprosił do przetargu na 48-hektarową, północno-wschodnią część wyspy Korfu. Chodzi o zalesioną działkę w pobliżu rybackiej mieściny Kassiopi. W rachubę wchodzi prawo użytkowania terenu przez 100 lat. Jedna trzecia areału może być zabudowana.

Zamknięcie przyjmowania ofert nastąpi 10 kwietnia br. W sumie w programie prywatyzacji zawierającym też pozbycie się firmy gazowej DEPA i komercyjnego kompleksu w Atenach Hellada żąda 50 mld euro (połowa tek kwoty ma pochodzić ze sprzedaży nieruchomości). Do 2015 r. wpłynąć ma z tego tytułu 19 mld euro (pierwsza transza). Prywatyzacja ma dać prócz pieniędzy 50 tys. miejsc pracy stworzonych do 2015 r., napływ inwestycji oraz wzrost gospodarczy.

Reklama

KORFU

Zielona górzysta Kérkira (Korfu) leży między obcasem włoskiego buta a zachodnim wybrzeżem Grecji, to najdalej wysunięta na północ wyspa z Wysp Jońskich. Zajmuje powierzchnię 592 km kw. Zamieszkuje ją ok. 110 tys. mieszkańców (35 tys. w mieście Korfu). Korfu ma wyższe średnie opady niż reszta Grecji. Największe opady występują w grudniu (240 mm). Średnie dziennie nasłonecznienie w miesiącach maj- wrzesień wynosi 10 godzin. Średnia temperatura w miesiącach czerwiec-sierpień (VI-VIII) wynosi 32 stopnie Celsjusza. Niemal 65 proc. powierzchni wyspy zajmują użytki rolne, 55 proc. to uprawy oliwek. Pozostałe użytki rolne to między innymi winnice, plantacje owoców (głównie cytrusów) oraz pastwiska. Duże znaczenie dla wyspy ma turystyka - Korfu jest odwiedzane każdego roku przez ponad milion turystów, a jedna trzecia mieszkańców wyspy zajmuje się turystyką i innymi usługami z nią związanymi.

W latach 60. XX w. jako jedna z pierwszych stała się celem ekspansji turystyki masowej. Powstały liczne kurorty, a niektóre rejony bezpowrotnie utraciły pierwotny charakter, ale większość górzystego obszaru nadal porastają lasy i gaje oliwne. Plaże Kérkiry należą do najatrakcyjniejszych na całym archipelagu. Ogromna liczba miejsc noclegowych (ponad 15 tys.) sprawia, że ich ceny utrzymują się na atrakcyjnym poziomie, nawet w szczycie sezonu (przynajmniej w wielu kurortach poza miastem).

Biznes INTERIA.PL jest już na Facebooku. Dołącz do nas i bądź na bieżąco z informacjami gospodarczymi

Ceny w restauracjach i sklepach również są nieco niższe niż na pozostałych Wyspach Jońskich.

Wyspa znajdowała się pod rządami kolejno Rzymu, Bizancjum, Wenecji i Turcji Osmańskiej. W latach 1800-1807 była częścią Republiki Siedmiu Wysp. Po Kongresie wiedeńskim znalazła się pod panowaniem Anglii. Od mniej więcej połowy XIX wieku wyspa stała się popularnym miejscem wypoczynkowym dla zamożnych Europejczyków - przede wszystkim Austriaków, Francuzów i Włochów. Na wyspie znajdują się dzięki temu pałace niegdyś należące do zamożnych rodów - takich jak Habsburgowie czy di Savoia. (wiki)

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kryzys gospodarczy | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »