BBC płaci za pomówienie o pedofilię
Brytyjska telewizja BBC zapłaci 185 tysięcy funtów odszkodowania byłemu konserwatywnemu politykowi, pomówionemu o pedofilię w jednym z jej programów.
Choć wówczas nie padło jego nazwisko, natychmiast po emisji rozeszło się w internecie, o kogo chodzi. Pomówienie dotknęło 70-letniego lorda McAlpine, byłego skarbnika Partii Konserwatywnej i bliskiego doradcę premier Margaret Thatcher.
Główny świadek BBC przyznał jednak potem, że pomylił się w identyfikacji. Lord McAlpine powiedział po tym, że odczuwa ulgę, iż zdjęto z niego to odium i dodał: - Nie chcę tego zbytnio dramatyzować, ale pedofile są powszechnie znienawidzeni, zresztą słusznie, a znaleźć się nagle w sytuacji powszechnie znienawidzonego - i do tego bez powodu - to przerażające.
Po tym skandalu już ustąpił dyrektor generalny BBC, który dostanie jednak od korporacji odprawę w wysokości 450 tysięcy funtów. Teraz ta dziennikarska pomyłka kosztować będzie BBC dalszych 185 tysięcy funtów. Adwokat lorda McAlpine powiedział wcześniej, że jego klient zdaje sobie sprawę z tego, że otrzyma odszkodowanie z kieszeni brytyjskich płatników abonamentu i dlatego nie zabiega o wiele. W świetle ogłoszonej sumy brzmi to jednak nie do końca szczerze.
Sprawdź bieżące informacje z rynku mediów na stronach Biznes INTERIA.PL