Beaujolais Nouveau zdobywa młodych
Trzeci czwartek listopada to tradycyjnie dzień, w którym odkorkowuje się pierwsze butelki Beaujolais Nouveau. Młode, ok. 6-tygodniowe wino nie zachwyca ani smakiem, ani aromatem, ale każdego roku sprzedaje się go na całym świecie ok. 40 mln butelek.
Dzięki marketingowym zabiegom na przełomie lat 60. i 70. minionego stulecia Beaujolais Nouveau zyskało popularność, przynosząc swoim wytwórcom niemałe zyski. Jedni nazywają młode wino francuskie doskonałym produktem globalizacji, inni - po prostu coroczną przyjemnością i okazją do zabawy. Jak by nie nazywać - jego popularność rośnie z roku na rok.
Amatorzy tego wina są podzieleni co do jakości trunku i wyczuwalnych nut. Niektórzy twierdzą, że wyraźnie da się tu wyczuć smak gruszki, inni że raczej maliny. Koneserzy twierdzą jednak, że Beaujolais trudno uznać za prawdziwe "pełnowartościowe" wino.
Inaczej jest w Japonii, gdzie Beaujolais ma amatorów gotowych nawet...się w nim wykąpać. W czwartek tuż po północy, zaraz po rozpoczęciu sprzedaży wina, ok. 20 osób wzięło udział w kąpieli aromatyzowanej trunkiem. Atrakcję taką oferuje uzdrowisko Yunessun w Hakone na wyspie Honsiu oddalone ok. 100 km od Tokio.
Tradycja świętowania początku sprzedaży Beaujolais nouveau we Francji została zapoczątkowana w roku 1951 zarządzeniem francuskiego urzędu podatkowego, zezwalającego na sprzedaż młodego wina. Utrzymuje się ona mimo narzekań na jakość trunku, na szkody ekologiczne wyrządzane intensywną, napędzaną tonami chemikaliów uprawą winorośli na niewielkim terytorium oraz na sztuczność i nadmierne skomercjalizowanie święta.
Beaujolais Nouveau powstaje w wyniku przyspieszonego procesu winifikacji. Jest przeznaczone do bezpośredniej konsumpcji i nie powinno być dłużej przechowywane. Młode wino od ponad półwiecza trafia do handlu na miesiąc przed legalnym terminem komercjalizacji win wyprodukowanych ze zbiorów w kończącym się roku.
Produkcją tego młodego wina, która odbywa się na powierzchni blisko 22 tys. hektarów, trudni się 3500 gospodarstw regionu Beaujolais. Co ciekawe, Beaujolais to tylko 0,5 proc. produkcji win na świecie. To jednak nie przeszkadza mu być w czołówce tych najbardziej popularnych.
Najbardziej dynamicznie rozwijające się pod względem importu Beaujolais Nouveau rynki to Japonia, a w Europie - Belgia, Szwecja, Dania. Zwiększa się także sprzedaż na rynkach wchodzących i azjatyckich.
Na Beaujolais zarabiają nie tylko producenci tego wina oraz liczni pośrednicy i sprzedawcy. Zarabia również transport, który dostarcza wino do odległych zakątków świata. Szczyt transportowy najczęściej ma miejsce od października do połowy listopada.
Smak młodego francuskiego wina docenili również nasi rodacy. Według danych statystycznych, pod względem jego spożycia Polska jest w pierwszej dwudziestce krajów, do których wino to jest eksportowane. Za butelkę musimy zapłacić ok. 20-40 zł.