Będzie sojusz nc+ i Eurosportu?
Platforma nc+ poinformowała, że dostęp do olimpijskich kanałów Eurosport 3, Eurosport 4, Eurosport 5 będzie bezpłatny dla abonentów, którzy mają pakiety z sześcioma stacjami Canal+. To może być początek stałego sojuszu. Dlaczego?
Eurosport to spółka zależna od Discovery Communications, która wkrótce stanie się także właścicielem Scripps Network Interactive, czyli właściciela m.in. TVN. Grupa TVN posiada natomiast 32 proc. udziałów w ITI Neovision, czyli platformie nc+. 51 proc. udziałów ma Grupa Canal+. Powiązania kapitałowe otwierają nowe możliwości współpracy między tymi podmiotami na polskim rynku. Korzystne dla obu stron.
Eurosport nie jest już bowiem tak liczącym się kanałem sportowym jak pod koniec lat 90. czy na początku 2000. Wtedy nie miał zbyt dużej konkurencji. Teraz musi rywalizować o licencje z TVP, Polsat Sport i Eleven Sports. Canal+ jest z kolei rozdarty między ofertą filmową i sportową.
Jeśli Canal+ i Eurosport nawiązałyby ściślejszą współpracę na polskim rynku (a ma to już miejsce w przypadku Canal+ Discovery), to obaj gracze mogliby na tym zaoszczędzić. Eurosport mógłby uruchomić we współpracy z Canal+ regularne kanały premium z polską Ekstraklasą i pozostałymi rozgrywkami, do których ma prawa. W związku z rosnącą konkurencją ze strony serwisów typu Netflix stacje Canal+ skupiłyby się na poprawie oferty filmowej i serialowej. To oczywiście tylko jeden z wariantów.
Na rynku od jakiegoś czasu mówi się, że Scripps i co za tym idzie TVN to dla Discovery zbyt mało. Celuje w większe inwestycje. Mógłby na przykład przejąć platformę nc+ z polskim oddziałem Canal+. Współpraca przy okazji zimowych igrzysk olimpijskich w Korei Południowej może być poligonem doświadczalnym, który pokaże, jak bardzo ewentualna współpraca może się obu stronom opłacać.
Od sezonu 2018/2019 prawa do Ligi Mistrzów ma Polsat. Platforma nc+ musi szukać sojuszników, którzy zapewnią jej inne atrakcyjne prawa. Stąd październikowe porozumienie między Canal+ i Eleven Sports dotyczące wybranych meczów Bundesligi. Jeden sojusz może nie wystarczyć, bo przed nami walka o licencję na polską ligę od sezonu 2019/2020. Pieniądze od Amerykanów z pewnością przydałyby się tutaj Canal+, bo polskie kluby piłkarskie będą na pewno chciały zarobić więcej niż obecnie.
Daniel Gadomski