Bez dopłat dla zamożnych
Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy (OZZL) popiera wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie składek zdrowotnych opłacanych przez państwo za rolników ubezpieczonych w KRUS. Według OZZL, rzecznik podejmuje tematy, których boją się dotknąć politycy.
"W ocenie OZZL, nie rozwiąże się najważniejszych problemów polskiej służby zdrowia, bez istotnego zwiększenia finansowania lecznictwa, a tego tematu nie można podjąć bez uporządkowania zasad opłacania składek na powszechne ubezpieczenie zdrowotne" - czytamy w oświadczeniu OZZL przesłanym we wtorek.
Według OZZL, "jest paradoksem, że zasadami sprawiedliwości społecznej uzasadnia się dofinansowanie przez państwo zamożnych przedsiębiorców rolnych i jednocześnie z powoływaniem się na te zasady, obciąża się dodatkowymi składkami pozostałych obywateli, w tym emerytów i rencistów".
Rzecznik praw obywatelskich Janusz Kochanowski skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie ubezpieczenia zdrowotnego rolników. RPO zakwestionował obowiązek płacenia z budżetu państwa składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników, bez względu na wysokość osiąganych przez nich przychodów. W ocenie RPO, narusza to konstytucyjne zasady równości i sprawiedliwości społecznej.
Wniosek dotyczy zasad płacenia składki na ubezpieczenie zdrowotne przez rolników, którzy prowadzą działalność rolniczą na gruntach rolnych o powierzchni powyżej 1 hektara.
Przed wyborami, podczas jednej z debat na temat ochrony zdrowia, poruszono także kwestię KRUS i płacenia składek zdrowotnych przez rolników. Wszyscy uczestnicy debaty - PO, PiS, PSL, LiD i LPR - zgodzili się, że obecny system należałoby zreformować i podzielić rolników na tych, którzy są właścicielami dużych i małych obszarów ziemi.
Także przed wyborami podczas debaty "Finansowanie ochrony zdrowia - kierunki dla Polski" posłanka PO, a obecnie kandydatka na ministra zdrowia Ewa Kopacz, mówiła, że opowiada się za pozostawieniem KRUS-u. Podkreśliła jednak, że należy zwalczać istniejące w nim patologie, przede wszystkim wprowadzając obowiązek płacenia składki dla najbogatszych rolników.