Boom na fotowoltaikę sprawia problemy? Przeciążenia linii
W sytuacji przeciążeń linii spowodowanych pracą mikroinstalacji fotowoltaicznych, operatorzy powinni mieć prawną możliwość odmowy przyłączenia lub zmniejszenia mocy mikroinstalacji, "w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowia i życia innych odbiorców" - czytamy w konkluzji raportu Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej, które przeanalizowało skutki boomu na fotowoltaikę, jakiego jesteśmy świadkami. Dość powiedzieć, że liczba mikroinstalacji przyłączonych od początku 2019 roku do końca lipca 2023 roku uległa ponad 24-krotnemu wzrostowi (o 2311 proc.), przy jednoczesnym ponad 29,5-krotnym wzroście mocy zainstalowanej w mikroinstalacjach.
W II kwartale 2023 roku operatorzy systemu dystrybucyjnego (OSD) przyłączyli do swoich sieci blisko 44 tysiące nowych mikroinstalacji o łącznej mocy ponad 408 MW. W czerwcu 2023 roku łączna moc zainstalowanych mikroinstalacji przekroczyła 10 GW. Na koniec lipca 2023 roku łącznie liczba wszystkich mikroinstalacji przyłączonych do sieci dystrybucyjnej OSD wyniosła ponad milion 307 tysięcy, a ich moc ponad 10,15 GW.
Te dane najlepiej pokazują boom na fotowoltaikę, który od kilku lat nieprzerwanie trwa w Polsce. W 2022 roku liczba mikroinstalacji w sieci wzrosła o blisko 42 proc. przy wzroście mocy zainstalowanej o ponad 52 proc. w stosunku do stanu na koniec 2021 roku.
Średnia moc jednostkowa przyłączanych do sieci mikroinstalacji cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. W okresie 2018-2020 wzrosty te były minimalne w stosunku do roku poprzedniego. Natomiast od początku 2021 roku zaobserwować można, że dynamika ta przybiera na sile - czytamy w raporcie. W II kwartale 2023 roku średnia moc przyłączonej mikroinstalacji wyniosła 9,28 kW i była o ponad 2,61 kW wyższa niż średnia moc mikroinstalacji przyłączanych do sieci w roku 2020 (6,68 kW). Dla całego 2022 roku średnia wyniosła 9,68 kW. Dla porównania dla całego 2021 roku średnia moc wyniosła 7,62 kW i była tylko o niecały 1 kW wyższa niż średnia moc mikroinstalacji w roku 2020.
Po zmianie systemu rozliczeń energii produkowanej w mikroinstalacji od 1 kwietnia 2022 roku i zniesienia bariery 10 kW dla mikroinstalacji, po przekroczeniu której ulegał zmniejszeniu współczynnik rozliczenia energii "magazynowanej" w sieci z 0,8 na 0,7, wzrosło znacznie zainteresowanie budową instalacji o większej mocy.
Polskie Towarzystwo Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej zwraca uwagę, że w większości przypadków mikroinstalacje fotowoltaiczne współpracują z siecią bez zakłóceń, ale gwałtowny przyrost mocy spowodował rosnące problemy. Te biorą się przede wszystkim z dużego skupienia mikroinstalacji na jednym obszarze i, co wydaje się zrozumiałe, małego zapotrzebowania na energię w okresach największej zdolności wytwórczej (godziny największego nasłonecznienia).
"Z punktu widzenia dystrybucyjnych sieci elektroenergetycznej, głównym negatywnym zjawiskiem jest ryzyko niedotrzymania parametrów jakości energii w określonym punkcie sieci lub w całym obwodzie, wynikające ze wzrostu napięć wywołanego pracą mikroinstalacji" - zwraca uwagę w swoim raporcie PTPiREE.
Operatorzy systemów energetycznych mówią o wdrażaniu rozwiązań technicznych, które mogłyby zapobiec kłopotom wynikającym z pracy mikroinstalacji fotowoltaicznych. To przede wszystkim montaż transformatorów i zwiększonej mocy czy np. budowa magazynów energii. Jednak - na co wskazuje PTPiREE - operatorzy powinni mieć prawną możliwość odmowy przyłączenia mikroinstalacji do sieci.
"Operatorzy powinni mieć prawną możliwość odmowy przyłączenia mikroinstalacji lub zmniejszenia jej mocy, w celu zapewnienia bezpieczeństwa zdrowia i życia innych odbiorców, a także bezpieczeństwa pracy sieci i urządzeń do nich przyłączonych" - czytamy w konkluzji raportu Polskiego Towarzystwa Przesyłu i Rozdziału Energii Elektrycznej.
***